Incydenty

Kherson boi się ciszy, strzały: Miasto duchów czeka na siły zbrojne

Mieszkaniec Kherson mówił o niedoborze leków i żywności dla niemowląt w mieście, o domowym chlebie, który mieszkańcy piec i sprzedają na ulicach, a także o rosyjskich żołnierzach w cywilnej odzieży, ale z karabinami maszynowymi. Mieszkańcy Kherson opisują sytuację w okupowanym mieście jako napięte. Ludzie są wyczerpani emocjonalnie, po południu ulice są puste, a rosyjscy żołnierze często można zobaczyć w cywilnych. O tym informuje CNN.

Dziennikarze skontaktowali się z jednym z zajętych mieszkańców miasta za pośrednictwem stron trzecich na krótko przed ogłoszeniem ewakuacji przed kontratakiem sił zbrojnych. Według kobiety wielu mieszkańców przygotowało się do wyjazdu. „Każdy ma swoje własne powody, lęki i obawy. Ale jestem w 100% pewien, że nikt nie chciał iść” - wyjaśnił obywatel, którego nazwa z powodów bezpieczeństwa nie jest nazywana. Według niej Kherson stał się duchem.

Dziesiątki tysięcy mieszkańców odbyło po rosyjskiej okupacji w marcu. „Wieczorem widać, że domy mają tylko 2-3 okna świecące. Po południu ludzie można głównie znaleźć na rynku. Nie chce iść. „Szczerze mówiąc, to pytanie jest irytujące . . . to moja ziemia, Kherson jest moim domem. Braliśmy udział w demonstracjach przeciwko najemcom od pierwszych dni wojny, walczyliśmy jak najwięcej. Bitwa wciąż trwa w toku , - powiedziała kobieta.

W ciągu ostatnich kilku dni nie słyszała o zmuszaniu do odejścia, ale niektórzy ludzie mieli trudności z zdobyciem Vasylivka w sąsiednim regionie Zaporyzhzhia, jednego punktu przejścia między terytoriami pod kontrolą Ukrainy i Federacji Rosyjskiej. Nie wiadomo, jak wszystko się zmieni po ostatnich zamówieniach ewakuacji. Według lokalnego mieszkańca atmosfera w mieście jest napięta.

„Ludzie są wyczerpani emocjonalnie, niektórzy po prostu nie wychodzą z domu, aby uniknąć kontaktu z wojskiem. Nie można się tutaj zrelaksować.

Jest późno wieczorem, kiedy dom przechodzi przez samochód, zaczynam denerwować się, ponieważ samochód jest złym znakiem - powiedziała, dodając, dodając, dodając, dodając, dodając, dodając, że większość tych, którzy pozostawili, rozumie, że armia ukraińska „nigdy nie zaszkodzi ludności i nie będzie strzelała w cywilach”. Podczas gdy narzędzia w Kherson pracują, ale ludzie boją się, czy ogrzewanie i energia będą zimą.

„Wszyscy boją się zbliżającej się zimy” - powiedziała. Jednocześnie wystarczy jedzenie w mieście. „Kherson zamienił się w naturalny rynek, ludzie sprzedają wszystko. Ktoś piec domowy chleb, ktoś - pieczenie, ktoś sprzedaje swoją nieruchomość na środku ulicy” - wyjaśniła. Ale po tym, jak Rosjanie wybrali łódź z ludności, nie jest pewne, w jaki sposób produkty zostaną dostarczone w przyszłości.

Zapasy medyczne i żywność dla niemowląt w niedoborze i bardzo drogie. Długie kolejki do apteki. Antybiotyki nie wystarczą. „Wszystko, co jest importowane, jest teraz medycyną rosyjską. Leki są sprzedawane tylko na ulicach samochodów lub jednej z osób w prywatnym sposobie” - powiedziała. Według rozmówcy nie wie, czy wzrosła, czy liczba rosyjskich żołnierzy w mieście zmniejszyła się, ale zauważyła, że ​​kontyngent Czeczenii pochodzi z Czeczenii.

„Nie mogę powiedzieć, że rosyjscy żołnierze zredukowali, mogą usunąć mundury i nosić cywilne ubrania. Niektórzy ludzie chcą na ulicach cywilnych, ale z karabinami maszynowymi” - wyjaśniła rezydenta, zgodnie z którym wita dźwięki strzałów. „Mieszkańcy Kherson boją się ciszy. Pamiętam, że latem było cicho przez kilka dni i wydawało się, że Ukraina nas zapomniała” - pamiętała.

„Możemy ciągle słyszeć siły zbrojne Ukrainy strzelające na pozycje najeźdźców. Po prostu nie wyobrażasz sobie, jak szczęśliwi są mieszkańcy, kiedy to słyszą” - wyjaśniła kobieta. „Od czasu do czasu w różnych walkach”. Przypomnij sobie, że w najbliższej przyszłości wojska rosyjskie nie planują wyjść z Kherson, ale przygotowują się do bitwy.