Incydenty

Trzeci atak: w Libanie pojawiła się nowa fala wybuchów - media

Według dziennikarzy nowa fala ataku została zarejestrowana w północno -wschodniej dzielnicy Baalbec, ale nie było żadnych informacji o konsekwencjach. Kilka godzin przed wybuchami 9 osób zostało zabitych, a kolejne 300 zostało rannych. Na północy Libanu podniesiono nowe eksplozje i może to być trzecia fala ataku na elektronikę w ciągu ostatnich 2 dni. O tym pisze Times of Israel 18 września.

W północno-wschodniej dzielnicy Livan w północno-wschodniej dzielnicy Livan w Baalbecu można było usłyszeć, jak to było i jakie konsekwencje ataku przyniósł w momencie publikacji materialnej. Podczas drugiej fali eksplozji, jako dziennikarz wojskowy, Siergiej Auslander, napisał w swoim kanale telegramowym, nie tylko radia, ale także telefony komórkowe z eksplodowanymi komputerami. Jakie przedmioty można użyć wieczorem 18 września, jest nieznane.

CNN napisał, że liczba ofiar śmiertelnych z powodu eksplozji racji podczas drugiego ataku wzrosła do 9 osób. Ponad 300 zostało rannych. Dzień wcześniej 12 obywateli Libanu zginęło, a ponad 2800 zostało rannych. Livan oskarża Izrael w tym wydarzeniu, ale nie potwierdza bezpośrednio zaangażowania maksymalnie trzech ataków. Głowa drzew Ga-Lion pisze czasy Izraela.

„Jesteśmy zdeterminowani, aby stworzyć warunki bezpieczeństwa, które pozwolą mieszkańcom północy powrócić do naszych domów, do miast, z wysokim poziomem bezpieczeństwa, i jesteśmy gotowi zrobić wszystko, czego potrzebujesz. Mamy wiele możliwości, których nie mamy Jednak użyliśmy . . . widzieliśmy niektóre z nich i wydaje mi się, że dobrze przygotowaliśmy i przygotowaliśmy te plany na przyszłość ”, powiedział szef tacha.

Minister obrony Izraela Joava Glant nazwał to, co się dzieje, nową fazą wojny, która wymaga odwagi, determinacji i wytrwałości. Aby to zrobić, większość sił, zasobów i energii zostały przeniesione na północ, bliżej Libanu. Źródłem Axiosa powiedział w komentarzu, że celem Izraela, jeśli stoi on na ataku na „pagery”, jest wzmocnienie paranoi i strachu w Hosbolli, a tym samym wywieranie presji na zarządzanie formacją.

„Celem było przekonanie Hezbolli, że w jej interesie jest odłączenie się od Hamasu i zakończenie odrębnego porozumienia w sprawie zaprzestania działań wojennych z Izraelem, niezależnie od zawieszenia broni w gazie” - powiedział anonimowy informator. Przypomnimy 17 września na południu Libanu jednocześnie eksplodowało kilkaset pagerów, które były do ​​dyspozycji grupy Hezbolla. Tysiące ludzi zostało rannych.