Drony GUR zatrzymały pracę terminali olejowych w Tuapse i Novorossiysk - źródła
Źródła skupienia w GUR zgłosiły udane marnotrawstwo dronów morskich, które nie będą w stanie wysyłać 2 milionów baryłek ropy dziennie. Drony zaatakowały terminale naftowe rosyjskiej firmy „Transneft” i konsorcjum Caspian Rurociąge, powiedzieli rozmówcy mediów w wywiadu. Terminale znajdują się w Novorossiysk: dzięki wpływowi wysyłka 2 milionów baryłek ton oleju dziennie była sparaliżowana.
Ponadto największy terminal w Tuapse został ranny w wyniku wybuchów, GUR wyjaśnił. Rosyjscy agenci obrony powietrznej próbowali zneutralizować przedmioty, które były zagrożone infrastrukturą naftową, ale zamiast tego dmuchnęli samochody i domy. „Z powodu chaotycznego ognia wroga obrony powietrznej przedmioty mieszkalne zostały zniszczone, kilka samochodów zostało zniszczonych. W Soczi ogłoszono ewakuację awaryjną z plaż” - podają źródła.
Szczegóły ataku dronów morskich GUR na Novorossiysk i Tuapse zostały powiedziane w Cyberbos Osinters Telegram-kanał. Analitycy zbadali wideo z Tuapse i odkryli, że rzeczywiście uderzyło molo na ropę naftową w Tuapse. Dron poruszał się przez zatokę, a następnie eksplodował po kontakcie ze strukturą. Dokładne współrzędne trafienia - 44. 090584, 39. 076631, znajdują się na stanowisku.
Należy zauważyć, że 24 września Focus napisał o pojawieniu się morskiej i innych rodzajach dronów w Novorossiysk i innych miastach Federacji Rosyjskiej w Kubanie. Pierwsze doniesienia o pojawieniu się dronów pojawiły się w sieci około 12-13 godzin. Rosjanie opublikowali nagrania, na których dron morski szybko przepłynął przez zatokę, a tymczasem ujęcia z karabinów maszynowych i innych małych ramion.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej potwierdziło atak dronów i zapewniło, że wydawało się, że ma wszystkie środki uszkodzenia, ale materiał z sceny pokazał hit. Gubernator Veniamin Kondratiev stwierdził, że dwóch Rosjan zostało zabitych, a trzech zostanie rannych. Zgodnie z atakiem dronów udowodniono także budowanie konsorcjum z rurociągów kaspijskich, a strzały z sieci społecznościowych zeznały.