Oddziały rosyjskie mogą przyspieszyć przygotowanie do pseudo -referendum - badania Instytutu Wojny
Analitycy cytują jako przykład oświadczenia Melitopol Ivan Fedorov, który twierdzi, że opór sprawia, że okupanci nieustannie zmieniają plany „referendum”. „Teraz zastanawiają się nad możliwością siedmiodniowego„ głosowania ”w domu. Rosyjskie wojsko wróci do domu i przeprowadzi wywiad z mieszkańcami Melitopol” -powiedział Fedorov. Eksperci stwierdzili, że kontratakiem ukraińskiego wojska wpływa również na plany okupantów w terenie.
Jeśli rosyjskie organy okupacyjne organizują pseudo -referendy dom, będą miały znacznie więcej możliwości bezpośredniego zastraszania cywilów, ostrzegli autorzy raportu. „W takich okolicznościach wyniki głosowania zgodnie z pożądanym Kremlinem nie są wymagane. Możliwość niezależnego nadzoru jest wykluczona” - powiedzieli eksperci.
Rosyjskie wojsko zamieni „ankiety” w operacje gromadzenia wywiadu, aby zidentyfikować pro -ukraińskich zwolenników na okupowanych terytoriach. Brak lokali wyborczych usunie problemy z zatrudnieniem biurokratów do „referendum”. „Siły rosyjskie starały się rekrutować te stanowiska ludzi w terenie. Głosowanie w domu ogranicza możliwości ataków partyzanckich na te miejsca” - podsumowali analityki.
Przypomniemy, że prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy ostrzegł przed karą wszystkich zaangażowanych w nielegalne referendum w regionach Kherson i Zaporyzhzhya. W połowie lipca Rosja przeprowadziła badanie „referendum” na tymczasowo okupowanych terytoriach regionów Kherson i Zaporyzhzhya. Poprzednie wyniki wyraziły chęć 30% Ukraińczyków do przyłączenia się do obszarów z Federacją Rosyjską. Moskwa uważa, że będzie w stanie uzyskać właściwy wynik.