Incydenty

Szósty incydent miesięcznie: wojownik RF VSC uszkodził amerykański dron nad Syrią

W Białym Domu dotyczyło działań rosyjskich pilotów na niebie nad Syrią. Według urzędników amerykańskich strony często komunikują się na temat „linie dekonflicing”, ale rozmowy czasami kończą się gniewnymi zagrożeniami. 26 lipca rosyjski wojownik zwolnił pociski sygnałowe i uszkodził kolejnego amerykańskiego drona w przestrzeni powietrznej w Syrii.

Jest to szósty incydent tego miesiąca i drugi w ciągu ostatnich 24 godzin, kiedy według Białego Domu samoloty wojskowe PCS leciał w niebezpiecznej bliskości samolotów USA i UAV, zagrożonych załogą. O tym donosi o Associated Press. Incydent stał się kontynuacją serii agresywnych manewrów, które zwiększyły napięcia w stosunkach między potęgami światowymi, powiedzieli amerykańscy urzędnicy.

Komentując sytuację, Biały Dom przepisuje, Karin Jean-Pierre stwierdził, że bliskie podejście Rosji do amerykańskich dronów i umieszczenie nad nimi pocisków sygnalizacyjnych podczas regularnej misji narusza międzynarodowe zasady.

Według Dyrekcji Centralnej USA, w poprzednich incydentach nad Syrią: ze swojej strony, szef rosyjskiego Centrum Pojednania w Syrii przeciwmirusowej Oleg Gurinov stwierdził, że UAV USA rzekomo poleciał w niebezpiecznej bliskiej odległości od kilku rosyjskich samolotów wojskowych w Sky na Syrii 26 lipca. W rezultacie systemy rosyjskich samolotów SU-34 i SU-35 „wstrząsnęły” celem i umożliwiły automatyczną produkcję pocisków sygnalizacyjnych.

„Stany Zjednoczone nadal w dążeniu opinii publicznej w sprawie nielegalnych lotów dronów w przestrzeni powietrznej Syrii, które nie przeszły procedury„ odkładania ”, oskarżając rosyjską stronę niebezpiecznego manewrowania” - powiedział Gurinov. Według wysokich amerykańskich urzędników, wiele wezwań do „linii dekonflictu” (specjalna linia rozwiązywania konfliktów, utworzona w Syrii przez wysiłki USA i Federacji Rosyjskiej - red.