Opinie

Jako Ukraina w 2014 roku. Jakie są groźby dla Kazachstanu w jego próbach nawiązania stosunków z Federacją Rosyjską - lokalny politolog odpowiada

Rosyjski dyktator Vladimir Putin i prezydent Kazachstanu Kasim-Zhomart Tokaev na Forum Ekonomicznym w Petersburgu, 17 czerwca (zdjęcie: Reuters/Maxim Shemetov) Kazachstan na poziomie politycznym trwa do pułapki z Rosją, ale nie chce, aby nie chce Bądź drugim Białorusem, powiedział Radio NV Dosimowi Satpaevowi, politologowi Kazachstanu, kandydatowi nauk politycznych.

- Zwróciłem uwagę, niedawno w Kazachstanie jest omawiana taka praca, że ​​Kazachstan 2022 jest jak Ukraina w 2014 roku. Pamiętamy, co wydarzyło się na Ukrainie w 2014 roku. Jakie podobieństwa widzisz? Film dnia - Pierwszym podobieństwem są problemy z bezpieczeństwem informacji.

Przez wiele lat domagamy się od władz Kazachsa, aby w końcu podjęli decyzję o ograniczeniu mowy rosyjskich kanałów propagandowych, które są teraz odczuwane jak w domu w polu informacyjnym Kazachstanu. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że jest to rodzaj analogu „stanu zdrady”, ponieważ przez wiele lat Nazarbayev aktywnie torturował w asfaltowych kazachistycznych strukturach medialnych, które, nawiasem mówiąc, broniły interesów narodowych Kazachstanu.

Ale jednocześnie otworzyli bramy dla kanałów propagandowych Rosji i teraz silnie wpływają na część opinii publicznej w Kazachstanie na temat wojny na Ukrainie. Oczywiście są to wielkie ryzyko z punktu widzenia piątej kolumny i pod względem wpływu na nastroje wyborcze części Kazachstanu.