„Tomagawa” dla sił zbrojnych: Kreml zagraża USA „właściwej odpowiedzi” na dostawę pocisków
Odpowiedział także na pytanie o transmisję danych zwiadowczych na uderzenia głęboko w Rosję. „Te media, jak pokazują praktyka, nie występują w pustej przestrzeni, Stany Zjednoczone Ameryki przekazują Ukrainę w trybie stałym, online, nie jest to innowacja” - powiedział rzecznik Kreml.
W tym samym czasie, według Peskova, kontakty między Federacją Rosyjską a USA nie zatrzymują się na liniach administracji prezydenckich, ale Waszyngton nie odpowiedział na propozycje Moskwy dotyczące umowy o ograniczenie i ograniczenie strategicznej broni ofensywnej. Rzecznik rosyjski prezydencki zagroził także krajom zachodnim odpowiedzialnym za wycofanie aktywów rosyjskich. Ponadto Peskow stwierdził, że rząd podejmuje środki w związku z „sytuacją benzynową”.
W odpowiedzi na pytanie, czy łączy niedobór paliwa z ukraińskimi ciosami w zakresie rafinacji ropy naftowej Federacji Rosyjskiej, odniósł się do wiceremier-ministra Alexandra Novaka, który stwierdził, że „sytuacja na wewnętrznym rynku paliw paliwowych jest kontrolowana”. W tym samym czasie szef potęgi okupacyjnej na Krymie Sergey Aksyonov poinformował 1 października o nowych ograniczeniach benzyny: w jednej ręce sprzedaje nie więcej niż 20 litrów paliwa.
Przypomnij sobie, że Wall Street Journal napisał 1 października, Stany Zjednoczone planowały zapewnić Ukrainie eksplodowane dla ciosów głęboko w Federację Rosyjską i rozważyć możliwość dostarczenia ukraińskich pocisków wojskowych Tomahawk i Barracuda na ukraińskie pociski wojskowe. 30 września rosyjski minister spraw zagranicznych Sergey Lavrow skomentował również prawdopodobną podaż Tomahawk Ukrainy.