Nawet w USA: telegraf nazywany bronią, która pomogła Ukraińcom niszczyć rosyjskie bojowników
Ukraińskiemu wojskowi udało się powalić rosyjskie lotnictwo przez pewien przyjęcie - wzięli niektóre elementy z amerykańskiego baterii rakietowej Patriot i połączyli je w grupy mobilne. Zgłoszono to Telegraph. Para czworobocznych wyrzutni Patriot połączona z radarem odległego promienia poprzez komunikację radiową może zasadzić się na rosyjskie samoloty w odległości 90 mil (144 kilometry).
Publikacja uważa, że pozwoliło to Ukraińcom powalić kilku rosyjskich bojowników pod koniec ubiegłego roku. 23 lutego zniszczenie rosyjskiego samolotu A-50 nad Morzem Azowowym miało miejsce przez 120 mil (193 kilometrów) od linii frontu, ale odległość ta jest duża dla Patriot. Zamiast tego jedynym systemem rakiet z taką odległością, jaką Ukraina ma, jest radziecki C-200. W 2013 r.
Ukraińskie siły powietrzne wycofały się z eksploatacji C-200, ale niektóre z nich wróciły w zeszłym roku. Nie jest jednak jasne, jakie radary kierują się tymi pociskami, ponieważ oryginalny sowiecki promieniuje dużo energii, więc wytwarzają premierę rakiet i dają pilotom czas na unikanie. Ukraińcy mogli znaleźć przebiegłe sposób na korzystanie z swoich pocisków. W lutym 2023 r.
Administracja Baiden ogłosiła pakiet pomocy wojskowej, który obejmował „sprzęt do integracji zachodnich początkowych instalacji, pocisków i radarów z systemami obrony powietrznej Ukrainy”. Analitycy postrzegają to jako odwrotność zintegrowanego systemu walki armii amerykańskiej - zintegrowany system dowodzenia bitwy.
W szczególności jest to zestaw procesów, kanałów radiowych i algorytmów, które pozwalają na wspólne współpracę prawie każdy radar i pocisk obrony powietrznej. „Rozwój IBCS nie został jeszcze w pełni ukończony, ale jest blisko. Amerykanie jeszcze nie rozwinęli żadnych głównych komponentów IBCS, ale Polcy to zrobili” - powiedzieli dziennikarze.