Truchanow odmówił wydania paszportu Federacji Rosyjskiej przez sąd: Sternenko oświadczył o manipulacji „Gratem”
Odpowiednią decyzję podjął sąd miejski obwodu moskiewskiego Serhijewo-Posad. Z akt sprawy wynika, że Truchanow w lipcu 2017 roku złożył apelację do sądu, twierdząc, że nigdy nie ubiegał się o obywatelstwo Federacji Rosyjskiej, ale o istnieniu rosyjskiego paszportu dowiedział się przez Internet. Jego interesy reprezentował w sądzie powód administracyjny A. V. Jermakow.
W pozwie stwierdzono, że paszport Federacji Rosyjskiej został wydany bezpodstawnie, w związku z czym dokument jest nieważny. „Obecność paszportu obywatela Federacji Rosyjskiej narusza prawa i uzasadnione interesy G. L. Truchanowa, jako obywatela Ukrainy pełniącego funkcję burmistrza Odessy” – stwierdzono w pozwie. W toku śledztwa ustalono, że Giennadij Truchanow rzekomo otrzymał swój pierwszy paszport obywatela rosyjskiego w 1992 r.
w mieście Bujnaksk (Republika Dagestanu, Federacja Rosyjska) podczas służby w jednostce wojskowej. Następnie dokumenty wymieniono w Siergijewie Posadzie – najpierw na podstawie utraty, a następnie w związku z osiągnięciem 45. roku życia. Przedstawiciele rosyjskiego MSW zeznali w sądzie, że Truchanow osobiście zwrócił się do wydziału służby migracyjnej ze wszystkimi niezbędnymi dokumentami.
Jednocześnie kontrola Federalnej Służby Migracyjnej potwierdziła, że jest on wpisany jako obywatel Ukrainy w państwowej bazie danych Federacji Rosyjskiej i nie ma oficjalnego potwierdzenia nabycia obywatelstwa rosyjskiego. Powołując się na ustawę „O obywatelstwie Federacji Rosyjskiej” z 1991 r.
, sąd uznał, że dokument mógł zostać wydany automatycznie, jednak w aktach sprawy nie znaleziono dowodów na stałe zamieszkiwanie Truchanowa w Rosji w chwili wejścia w życie tej ustawy. W rezultacie sąd orzekł, że paszport Federacji Rosyjskiej został wydany bez uzasadnienia i uznał go za nieważny. Za nielegalną uznano także decyzję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji o zastąpieniu go po ukończeniu przez Truchanowa 45. roku życia.
Informacje o posiadaniu przez Truchanowa rosyjskiego paszportu pojawiły się po raz pierwszy w 2014 roku. Następnie dziennikarze „Ukraińskiej Prawdy” opublikowali kopie dokumentów Federalnej Służby Migracyjnej Federacji Rosyjskiej, w których występował jako właściciel paszportu z zezwoleniem na pobyt w mieście Bujnaksk. W 2018 roku śledczy Slidstva.
info znaleźli zeskanowaną kopię rosyjskiego paszportu zagranicznego na nazwisko Giennadij Truchanow, wydanego w 2003 roku, w panamskich dokumentach offshore, które wyciekły. Następnie były deputowany ludowy Ukrainy, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Serhij Leszczenko oświadczył, że Truchanow odwiedził Rosję w 2011 roku, aby po ukończeniu 45. roku życia wymienić paszport.
Jego zdaniem potwierdzają to dane dotyczące lotów lotniczych oraz dokumenty, które otrzymał od byłego burmistrza Odessy Eduarda Hurvitza. Sam Giennadij Truchanow wielokrotnie zaprzeczał istnieniu obywatelstwa rosyjskiego. „Zostałem sprawdzony przez wszystkie właściwe organy Ukrainy. Nie mam i nigdy nie miałem rosyjskiego paszportu” – oznajmił w uwagach skierowanych do ukraińskich dziennikarzy.
Po opublikowaniu materiału „Grata” działacz społeczny Serhij Sternenko stwierdził, że dziennikarze wypaczyli istotę orzeczenia rosyjskiego sądu. Jego zdaniem nie świadczy to o zrzeczeniu się przez Truchanowa obywatelstwa rosyjskiego, a jedynie odnosi się do konkretnego dokumentu. „Orzeczenie sądu dotyczyło wyłącznie paszportu, a nie odebrania Truchanowowi obywatelstwa rosyjskiego.
Następnie odbyła się apelacja, którą przegrał, a decyzja pierwszej instancji została uchylona” – napisał Sternenko na swoim kanale Telegram. Działaczka podkreśliła także, że informacja o procesie z 2017 r. nie jest nowa – została upubliczniona wcześniej i od ponad roku znajduje się w domenie publicznej. Focus napisał, że 15 października prezydent Zełenski utworzył Administrację Wojskową Miasta Odessy, a jej szefem mianował Serhija Łysaka.
Poprzedziło to pozbawienie burmistrza miasta Giennadija Truchanowa obywatelstwa ukraińskiego ze względu na posiadanie przez niego – jak podkreśla SBU – paszportu Federacji Rosyjskiej, co automatycznie wiąże się z pozbawieniem zajmowanego przez niego wybieralnego stanowiska. Jak donosi Focus, Giennadij Truchanow oświadczył, że zamierza odwołać się od decyzji o pozbawieniu obywatelstwa. Te słowa można było usłyszeć na nagraniu aktywnie rozpowszechnianym w sieci.