Polityka

Generał armii amerykańskiej Millie jest zmuszony bronić swojej rodziny przed Trumpem - Media

Były minister obrony Stanów Zjednoczonych, Mark Esper, ostrzega, że ​​Donald Trump może zemścić się na najwyższym oficerze w przypadku wyborów prezydenckich o jego oświadczenie. Przewodniczący Wspólnego Komitetu Szefów Sztabu Stanów Zjednoczonych, generał Mark Millie, który zrezygnował, powiedział w środę 27 września, zmuszony do podjęcia kroków w celu ochrony rodziny po zagrożeniu wyrażenia USA Donalda Trumpa. O tym zgłasza Reuters.

Dzień wcześniej Donald Trump skrytykował działania generała Millie o wycofanie żołnierzy amerykańskich z Afganistanu w 2020 r. Oskarżył generał o katastrofie pociągu i fałszywie stwierdził, że rozmowy telefoniczne z kolegami w Chinach, sankcjonowane w tym czasie przez urzędników administracji Trumpa, były „zdradliwym aktem”, pisze The Washington Post.

„Ten akt jest tak krzyczący, że w przeszłości śmierć byłaby karą! Rezultatem tego zdradzieckiego aktu może być wojna między Chinami a Stanami Zjednoczonymi”, powiedział 44. prezydent USA na swojej platformie Truth Social, bez żadnych dowodów. Były minister obrony USA Mark Esper uważa, że ​​ekspatamiczny Donald Trump może naprawdę zemścić się na Millie Mill w przypadku ponownej władzy, pisze wzgórze. „Jeśli pamiętasz z moich wspomnień . . .

Cytuję okoliczności, w których Trump podżegał jego bliscy chcieli . . . podać admirałowi Macravenowi i generałowi McRistalowi za niektóre rzeczy, które rzekomo opowiadali w przestrzeni publicznej, a my Millie musi przekonać Prezydent nie robił tego z różnych powodów ” - przypomina byłemu szefowi Pentagonu. Dlatego Esper uważa, że ​​obawy generała Millie przed pewną zemsty Trumpa są absolutnie uzasadnione.

Millie, mianowany przewodniczącym wspólnego komitetu szefów sztabu, w ostatnich miesiącach swojej kadencji naprawdę skontaktował się z chińskimi kolegami, aby zapewnić ich, że Stany Zjednoczone nie będą atakować Chin. Generał polegał na wywiadu, pisze Washington Post, zgodnie z którym Pekin uważał, że Stany Zjednoczone przygotowują się do ciosu dla Chin, a zatem mogą zaatakować pierwsze.

W tym samym czasie Millie doznała szkolenia w regionie Indo-Pacyfiku i poprosiła o przysięganie wyższym oficerom, że jeśli Trump zarządzi strajkiem nuklearnym, nie stanie się to bez zgody Millie. Następnie dowódca ocenił stan Trumpa jako zaburzenie psychiczne. Millie nie reagowała publicznie na oskarżenie.

Zauważył jednak wcześniej, że istniała „niszczycielska” krytyka wobec Pentagonu, która jego zdaniem jest „celową próbą zaciemnienia oficerów i przywódców sił zbrojnych, a także upolityczniania sił zbrojnych”. Dodał, że telefony chińskie nie były zdradzieckie ani nieodpowiednie, a on nigdy nie odwróciłby się od Konstytucji USA jako serwisant w wieku 44 lat.

Według kolegów i ekspertów, którzy ściśle z nim współpracowali, to oświadczenie generała Millie jest dla niego klasyczne. Pomimo prób podważenia demokracji i konstytucyjnej rządów prawa, Millie nie zezwoliła na zaangażowanie sił zbrojnych USA w chaos wyborczy w 2020 r. I zarządzał kluczowymi aspektami wspierania Pentagonu Ukrainy. Później Millie powiedziałby, że obawiał się, że Trump może wydać nielegalne rozkazy i że gdyby to zrobił, nie spełniliby się ”.

Generał Millie wszedł na stanowisko przewodniczącego Wspólnego Komitetu Szefów Sztabu w październiku 2019 r. I zamierza zrezygnować 30 września. Według wielu ekspertów wojskowych i polityków Millie zasłużyła w ostatnim czasie jednego z najbardziej wpływowych i najbardziej niedrogich watażków.