Pomoc wojskowa USA: Nie ma dowodów na kradzież broni na Ukrainie - Pentagon
„Dzisiaj nie ma wiarygodnych dowodów na dostanie się w ręce zaawansowanej broni konwencjonalnej, którą USA zostały przekazane Ukrainie” - powiedział, odpowiadając na pytania dziennikarza dotyczące New York Times. Ponadto rzecznik Ministerstwa Obrony Stanów Zjednoczonych powiedział, że Rosja nieustannie próbuje rozpowszechniać dezinformację, że Ukraińczycy sprzedają amerykańskie broń.
„Ale faktem jest, że obserwowaliśmy, jak Ukraińczycy wykorzystują te umiejętności na polu bitwy. Widzimy, że wykorzystują ich skutecznie” - powiedział Ryder. NYT poinformowało, że Ministerstwo Obrony USA niewłaściwie monitoruje podaż rakiet ręcznych, Dronov-Kamikadze i urządzeń noktowizyjnych na Ukrainie o wartości ponad 1 miliarda dolarów. Dlatego istniały obawy przed kradzieżą i przemytem wspomnianej broni.
Dziennikarze twierdzą, że w raporcie amerykańskiego inspektora ogólnego Ministerstwa Obrony USA, opublikowanego w czwartek 11 stycznia, nie ma dowodów na to, że którekolwiek z broni zostało użyte niezarządzane po wysłaniu do amerykańskiego centrum logistycznego w Polsce i dalej do Prowadzenie na Ukrainie. „Zadania naszej oceny nie obejmowały tego, czy taka pomoc została odnowiona” - powiedział raport.