Gospodarka

Nowe zagrożenia Putina popychają Unię Europejską do znacznego wzmocnienia sankcji - Bloomberg

Dziennikarze piszą, że plan cen ropy może napotkać wiele przeszkód. Jeśli jednak podjęto decyzję, należy ją zdecydowanie dotknąć dochodami Moskwy. Państwa członkowskie Unii Europejskiej starają się zakończyć porozumienie polityczne na kilka tygodni, które narzuciłyby ograniczenia cen ropy naftowej rosyjskiej. Bloomberg pisze o tym.

Doniesiono, że takie decydujące działania są spowodowane nowymi zagrożeniami dla prezydenta rosyjskiego Władimira Putina w sprawie użycia broni nuklearnej i deklaracji mobilizacji w Rosji. Z tego powodu Unia Europejska chce przyłączyć się do wysiłków ze Stanami Zjednoczonymi, aby w jak największym stopniu osiągnąć dochód Moskwy. Jednak, jak stwierdzono w materiale, taki plan napotyka wiele przeszkód. Faktem jest, że decyzje o sankcji wymagają jednomyślności.

Ten aspekt jest szczególnie istotny, ponieważ każdy kraj potrzebuje zasobów energetycznych. Materiały stwierdzają, że członkowie państw członkowskich spotkają się w weekendy w celu omówienia nowych sankcji, które oprócz ograniczeń ropy mogą obejmować dodatkowe ograniczające środki dla osób i sektorów, takich jak technologie i technologie luksusowe. Źródła poinformowały dziennikarzy, że wciąż należy opracować wiele szczegółów, w tym ustalanie marginalnej ceny.

Pozostaje również niejasne, w jaki sposób takie ograniczenie zostanie wdrożone obok embarga UE na rosyjską ropę naftową i zakazem usług wymaganych do dostawy wcześniej uzgodnionej w tym roku. Publikacja pisze, że przedstawiciele państw członkowskich w Brukseli będą starać się osiągnąć wstępne porozumienie w sprawie limitu cen przed nieformalnym spotkaniem liderów UE w Pradze 6 października. Jednak Węgry będą się z tym zakłócać.

Doniesiono więc, że premier Węgier Viktor Orban rozpoczął kampanię krytyków wszelkich sankcji energetycznych w całym bloku. W ten sposób Węgry opóźniły przyjęcie w czerwcu sankcji UE wobec surowego ropy i podpisały je dopiero po otrzymaniu wyjątków, które nadal mogły otrzymać dostęp do ropy naftowej. Wcześniej Focus poinformował, że branże europejskie są przenoszone do Stanów Zjednoczonych z powodu wysokich cen energii.