Europa i NATO spodziewają się wielkiej wojny z Federacją Rosyjską: jak gotowe dla swoich Europejczyków - Air Force (zdjęcie)
Jednak oznaki nieuniknionej inwazji - takich jak masowe rollopy żołnierzy - nie zostały jeszcze zaobserwowane. Większość analityków uważa, że przygotowanie się do wojny z NATO zajmie kilka lat. Dziennikarze BBC zebrali główne problemy związane z gotowością Europy do możliwej wielkiej wojny i przeanalizowali stanowiska stron.
Wojna z Ukrainą, wrogość rosyjskiego przywództwa w sojuszu i szybka militaryzacja dają powód, by sądzić, że w przyszłości Kreml może przejść do agresji przeciwko NATO. Historia ostatnich lat potwierdziła obawy: aneksja Krymu w 2014 r. , Wojny Donbass, ćwiczenia wojskowe Zachodnie na Białorusi i pełna inwazja na Ukrainę w lutym 2022 r. . Rozszerzenie NATO kosztem wejścia Finlandii i Szwecji stały się odpowiedzią na rosyjską agresję.
Jednocześnie Rosja postrzegała intensyfikację obecności sojuszu w pobliżu jego granic jako bezpośrednie zagrożenie. Region bałtycki jest jedynym miejscem, w którym Rosja ma długą granicę lądową z NATO. Estonia, Łotwa i Litwa są tradycyjnie uważane za wrażliwe, szczególnie przez „solidne korytarz” - wąski pasek łączący Polskę i Litwę. W przypadku nakładania się kraju bałtyckiego zostanie on praktycznie odcięty od reszty Europy. Tak, wierzą w sojusz.
„Działania hybrydowe” odnoszą się do dywersji, cyberataków, prowokacji i zakłóceń przestrzeni powietrznej. Najnowsze przykłady obejmują uszkodzenie kabli na Morzu Bałtyckim, inwazję rosyjskich dronów do Polski, loty bojowników MIG-31 nad Estonią, drony w Danii i lotniskach Norwegią. W odpowiedzi NATO uruchomiło operacje Baltic Sentry w celu ochrony infrastruktury i Wschodniego Sentry w obronie przestrzeni powietrznej.
Taktyka krajów zachodnich zasadniczo różnią się od rosyjskiego. W przypadku wojny sojusz będzie polegał na bardzo precyzyjnych pociskach, artylerii, siłach lotniczych i marynarki wojennej oraz dronach będą wykorzystywane głównie do inteligencji i wskazówek. Kluczową strategią NATO jest ograniczenie wroga małymi siłami i szybkie rozmieszczenie głównych części na linii frontu. W ośmiu krajach w Europie są już zlokalizowane międzynarodowe grupy bojowe.
Jednocześnie armia Federacji Rosyjskiej będzie miała swoje zalety - jest to duża liczba taktycznych i odległych dronów wstrząsowych oraz taktyki szturmowe małych grup piechoty. Wszystko to pojawiło się podczas wojny z Ukrainą, która znalazła się na tej pozycji. Sojusz nie ma ani jednej armii, ale całkowite siły zbrojne państw członkowskich w Europie są w przybliżeniu równe liczbie armii rosyjskiej.
Jednocześnie zasób mobilizacji NATO jest znacznie wyższy: populacja sojuszu w Europie wynosi około 600 milionów ludzi wobec 146 milionów w Rosji. Jednocześnie kraje Polska, Finlandia i bałtycka aktywnie zwiększają swoje rezerwy i obronę terytorialną. „Całkowita liczba agencji NATO wynosi średnio 3,5 miliona żołnierzy (3,2 do 3,8 miliona), z czego 1,3 miliona to wojsko USA”, mówią analitycy BBC.
Jednocześnie liczba armii Federacji Rosyjskiej osiąga 2 209 130 osób, z których 1,5 miliona żołnierzy i reszty są personelem cywilnym. Analitycy zauważyli także stan rzeczy w medycynie wojskowej. Tak, w Niemczech opracowuje się wsparcie medyczne dla przyszłych działań wojennych: oczekuje się, że szpitale będą musiały zająć do tysiąca rannych dziennie.
Doświadczenie Ukrainy pokazuje, że charakter obrażeń zmienił się, a lekarze powinni być przygotowani na leczenie nie tylko broni palnej, ale także masowych ran wybuchowych od dronów-Kamikadze. W Europie broń nuklearna znajduje się we Francji i Wielkiej Brytanii, a amerykańskie zarzuty taktyczne są przechowywane w wielu krajach. Rosja ma również strategiczny i taktyczny arsenał nuklearny, którego część znajduje się na Białorusi.
Niebezpieczeństwo taktycznej broni nuklearnej (grawitacja) leży w dolnym progu. Jednak obecność takiej broni w Europie stwarza dodatkowy poziom powściągliwości, zmniejszając prawdopodobieństwo bezpośredniego konfliktu. Pomimo zachowania art. 5 traktatu Północnoatlantyckiego, Europa coraz częściej myśli o swojej niezależności obrony.
W erze Donalda Trumpa Waszyngton wielokrotnie zadeklarował swoją rolę w obronie Europy, co zmusiło sojuszników do poszukiwania własnych sposobów zagwarantowania bezpieczeństwa. Polska aktywnie rozwija współpracę wojskową-techniczną ze Stanami Zjednoczonymi, ale w UE idea większej niezależności w polityce obronnej zyskuje władzę w UE. Po upadku ZSRR kraje europejskie zmniejszyły wydatki wojskowe, ale wojna na Ukrainie zmieniła sytuację. W 2025 r.
Budżet wojskowy NATO w Europie osiągnie 381 miliardów EUR, z czego około 130 miliardów zostanie skierowanych do kompleksu obronnego i przemysłowego. Nowe fabryki są budowane w Niemczech, Polsce i krajach bałtyckich. Firmy takie jak Rheinmetal, MBDA i szwedzka balistyka aktywnie rozszerzają produkcję. Ale eksperci twierdzą, że europejski mikrofon nie jest w stanie pokryć wszystkich potrzeb, szczególnie w przeciwdziałaniu nowych zagrożeń - dronów i małych grup mobilnych.
Według analityków Rosja nie jest gotowa na wojnę z NATO. Jego siły są połączone wojną na Ukrainie, gdzie siły zbrojne Federacji Rosyjskiej poniosły tysiące strat. Jednak nawet po zakończeniu konfliktu na Ukrainie Rosja zajmie kilka lat przygotowanie się do nowej wojny. Co więcej, duża koncentracja żołnierzy w pobliżu granic Europy będzie zauważalna na długo przed możliwą inwazją. „Kontynuacja wojny na Ukrainie i rozpoczęciu nowej Rosji jest wyraźnie niezdolna.