Incydenty

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej stwierdziło, że prawie 6000 zagranicznych wojska na Ukrainie rzekomo zniszczyło

Większość rosyjskiej Agencji Obrony, obywatele Polski (1497 osób spośród 2960), Gruzja (561 z 1042) i Stany Zjednoczone (491 z 1113). Oddziały rosyjskie rzekomo zabiły 5962 zagranicznych obywateli, którzy walczyli w siłach obronnych Ukrainy podczas pełnej inwazji na Ukrainę. O tym pisze „rosyjska gazeta” w odniesieniu do danych Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.

Doniesiono, że w sumie 13 387 zagranicznych żołnierzy rzekomo przybyło na Ukrainę, 5962 z nich zostało zabitych. W szczególności cudzoziemców („najemników” w terminologii szefa Kremla). Według Putina w przeddzień 13 marca przedstawiciele Ukrainy próbowali zaatakować terytorium Federacji Rosyjskiej głównie grup sabotażowych. „Ostatni raport personelu generalnego to około 300 osób, w tym przy udziale zagranicznych najemników” - powiedział.

Przypomniemy, że w regionie Belgorodowym rosyjskie wojsko poddało się żołnierzom RDC i Legionie „Wolności Rosji”. 12 marca donosi, że rosyjscy wolontariusze z RDC, LSR, a także batalion syberyjski przebili się przez granicę i poszli na terytorium regionów Belgorod i Kursk. Następnego dnia wezwali mieszkańców dwóch rosyjskich regionów do ewakuacji i oświadczyli, że zamierzają spowodować porażkę ognia na stanowiskach wojskowych w Federacji Rosyjskiej.