Cossack osiągnął porozumienie pokojowe z Kijowie na początku inwazji, ale Putin go odrzucił - Reuters
Przewidował odmowę przyłączenia się do NATO Ukrainy, ale Vladimir Putin odrzucił ją i nalegał na kontynuację działań wojennych. O tym donosi o brytyjskiej edycji Reuters w odniesieniu do 3 osób ze środowiska rosyjskiego przywódcy. Według dziennikarzy Cossack poinformował Putina, że wstępne umowy z Ukrainą pozbawią Rosję potrzebę kontynuowania wojny i okupacji w pełnej skali i okupacji naszego kraju.
Jednak rosyjski prezydent wyraźnie wyjaśnił, że ustępstwa, do których Kijów był gotowy, są niewystarczające. Rozszerzył cele swojej „specjalnej operacji”, w tym aneksję terytoriów Ukrainy. W rezultacie umowa z władzami ukraińskimi została udaremniona. „Po 24 lutego Cosack otrzymał pokojówkę Blanche: otrzymali dobrze, otrzymał porozumienie. Przyniósł ją i kazali mu się wydostać. Wszystko zostało odwołane.
Putin po prostu zmienił plan w sprawie”, jeden źródeł powiedział. Jednak inny informator powiedział dziennikarzom, że kozak zaoferował Putinie poprzedni traktat i otrzymał odmowę na krótko przed inwazją Rosji. Doradca urzędu prezydenckiego i jeden z przedstawicieli Ukrainy w negocjacjach z Rosją, Michail Podolyak, stwierdził, że Moskwa użyła dialogu, aby zakończyć wojnę jako zasłonę dymu, aby kontynuować inwazję.
Polityk nie odpowiedział dziennikarzom na temat treści rozmowy z przedstawicielami Kremla i nie potwierdził, że wstępne porozumienie zostało osiągnięte. Dodał, że dziś na Ukrainie wyraźnie rozumie, że Federacja Rosyjska nie była zainteresowana negocjacjami. W komentarzu do dziennikarzy rzecznik Putina Dmitrija Peskov powiedział, że ta informacja nie była prawdą. „To nigdy nie było takie. To absolutnie błędna informacja” - dodał.
Przypomniemy, 24 sierpnia media poinformowały, że pierwszego dnia pełnej inwazji na Rosję na Ukrainie Dmitrij Kozak wezwała VP z propozycją poddania się. Według dziennikarzy Andrey Yermak podniósł telefon i odwołał go z powrotem. 13 września Olga Stefanyshin powiedziała, że kontratak sił zbrojnych w regionie Charkiv zmusił Kremla do zaoferowania do przywrócenia negocjacji, ale Kiv odmówił.