Sukcesy sił zbrojnych były przestraszone: rosyjscy okupanci zatrzymali się z „referendum” w regionie Kherson
Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej są gotowe do przeprowadzenia „referendum w sprawie przystąpienia do Federacji Rosyjskiej”, ale dopóki zatrzymują się z powodu sytuacji bezpieczeństwa, powiedział współpracownik. „Przygotowaliśmy się na głosowanie, chcieliśmy przeprowadzić referendum w najbliższej przyszłości, ale z powodu wszystkich tych wydarzeń, które miały miejsce teraz, myślę, że choć zatrzymamy się.
Będzie to jasne, ponieważ nie będziemy kontynuować i głównego zadania ma karmić populację w celu ochrony populacji ” - wyjaśnił Stremousov. Zdrajca twierdzi, że referendum nie będzie zakłócać zagrożeń ministra w sprawie reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy Iriny Vereshchuk. Według niej Ukraińczycy mogą zagrozić do 12 lat więzienia za udział w podsumowanym głosowaniu referendum.
Stremousov uważa region Kherson za „wyzwolone terytorium” i ostrzeżenie o niemożności przeprowadzenia pseudo -referendum - „bezsensownego płaczu”. „Nie boimy się, nie boimy się. Już powiedzieliśmy: Kherson jest na zawsze Rosjanin. Ludzie są gotowi uciekać do referendum, aby stać się pełnym przedmiotem jednego dużego kraju, który może chronić” -powiedział.
Przypomniemy, że w Kremlu zgodził się z pomysłem przeniesienia „referendów” na okupowanych terytoriach Ukrainy, nowej daty orientacyjnej - 4 listopada w rosyjskim dniu jedności ludowej. Moskwa domaga się, aby najeźdźcy w regionie Kherson nadal przygotowywali się do „referendum”. Zastępca przewodniczącego Rady Regionalnej Kherson Yuri Sobolevsky stwierdził, że ludność nie popiera Rosjan i dlatego trudno jest zebrać komisję.