Incydenty

Dobry znak: Siły zbrojne nie zabraknie T-64 Tanks-Forbes

Siły zbrojne nadal otrzymują czołgi T-64, w tym zmodernizowaną próbkę BV z 2017 r. Może to wskazywać, że przemysł obrony dostosował się do warunków wojny o pełnej skali. Armia ukraińska nie wyczerpała jeszcze rezerw czołgów T-64, co jest dobrym znakiem dla wojska. Raporty Forbesa. Na Ukrainie powstała 150. zmechanizowana brygada, która otrzymała ulepszone zbiorniki T-64BV z 2017 r.

Dzieje się tak pomimo faktu, że samochód jest głównym czołgiem bitwy w siłach zbrojnych i przez ponad dwa lata wojny o pełnej skali nie wydano ich rezerw. Publikacja mówi, że posiadanie własnych czołgów na polu bitwy jest dobrym znakiem. Może to oznaczać, że nie ma braku takiego niedoboru zbiorników, jak w przypadku BMP lub APC. Sam T-64 nazywa się klasykami zimnej wojny. Malyshev w Kharkiv w latach 1963–1987 była w produkcji.

Po upadku ZSRR tysiące różnych wersji T-64 pozostało w siłach zbrojnych. Zostały zmodernizowane i obsługiwane razem z T-72 i T-80. Prawdopodobnie ukraiński przemysł był w stanie dostosować i tworzyć warsztaty w różnych częściach Ukrainy, aby przywrócić T-64. Podpisano także umowy na temat naprawy i modernizacji VTT z Czechą i Polską. Można to wyjaśnić, w jaki sposób maszyny nadal wchodzą do systemu, pomimo utraty setek T-64 od 24 lutego 2022 r.