Inny

Koniec „Nieprzezorym lotniskowca”: gdy Rosja traci kontrolę nad Krymem

Systematyczne strajki Ukrainy na rosyjskie wojska na Krymie wybijają glebę spod ich stóp. Analityka polityczna Olivia Yanchik w kolumnie Rady Atlantyku stwierdza, że ​​półwysep zwrócił się do Putina z głównej nagrody politycznej w słaby związek. Połączenie ukraińskiej pomysłowości i długich rakiet i pocisków jest coraz bardziej niezdolne do rosyjskiej okupacji Krymu.

Ciągłe osłabienie pozycji Rosji na Półwyspie Krymskim jest namacalnym ciosem prestiżu Kremlina, który ma również potencjalnie poważne praktyczne konsekwencje dla nadchodzącej wojny. W ostatnich tygodniach długie nalane zapasy pocisków amerykańskich pozwoliły Ukrainie aktywować kampanię strajków lotniczych przez rosyjską obronę powietrzną i inne obiekty wojskowe na całym półwyspie.

Kontynuuje to wcześniejszą serię dronów i pocisków na rosyjskiej flocie Morza Czarnego, co zmusiło większość okrętów Wojennych Putina do wycofania się z Krymu do stosunkowo bezpiecznego Novorossicz. Raporty nowych ukraińskich strajków lotniczych w rosyjskich obiektach wojskowych na Krymie stały się prawie codziennie. Na przykład 10 czerwca Ukraina stwierdziła, że ​​uderzyła w trzy zaawansowane rosyjskie systemy obrony powietrznej.

Inne ważne cele to rosyjskie lotniska, radary, punkty zespołu i centra komunikacyjne. Najnowsze ataki były możliwe dzięki dostawie pocisków ATACMS ze Stanów Zjednoczonych w ramach listu pomocy wojskowej, która ostatecznie została zatwierdzona przez Kongres w kwietniu po kilku miesiącach opóźnienia.

Oprócz stałego wyczerpania rosyjskich zdolności obronnych, Ukraina wydaje się również zamierzać wyodrębnić Krym, celując w połączenia logistyczne Kremla z okupowanym półwyspem. Według brytyjskiego Ministerstwa Obrony dwa promy kolejowe po krymskiej stronie Cieśniny Kerch zostały uszkodzone w wyniku ukraińskich strajków lotniczych pod koniec maja, co tymczasowo ich zakłóciło.

Był to poważny cios, ponieważ Moskwa zaczęła polegać na tym transporcie promowym, aby uzupełnić swoją armię na Krymie po serii ukraińskich ataków na most krymski, który łączy półwysep z Rosją. Doniesiono, że niedawny atak na ukraiński prom zmusił Rosję do przywrócenia transportu towarów wojskowych i paliwa za pomocą wrażliwego mostu krymskiego. Moskwa próbowała chronić most przed możliwym atakiem, rozwijając kilka barków oprócz istniejącej dużej obrony.

Jednak oczywista łatwość, z jaką Ukraina była w stanie uderzyć w rosyjski system obrony powietrznej i jednostki logistyczne na całym Krymie, zmusiła niektórych do założenia, że ​​zniszczenie mostu krymskiego może być teraz tylko kwestią czasu. Kreml wydaje się być świadomy tej wrażliwości.

W ubiegłym roku rosyjscy inżynierowie zbudowali szereg linii kolejowych pochodzących z samej Rosji przez okupowane obszary Ukrainy kontynentalnej wzdłuż wybrzeża Morza Azowa na Krym. Powinno to pomóc Moskwie w utrzymaniu kontaktu z półwyspem i dostarczenie rosyjskich żołnierzy na południu Ukrainy, ale nowe trasy kolejowe staną się również kluczowymi celami dla ukraińskich pocisków i sabotażystów.

Obecnie oczywiste jest, że zwiększone zdolności Ukrainy w strajkach powietrznych umieszczają rosyjskie siły okupacyjne na Krymie na niebezpiecznej pozycji. Korzystając z skrzydlowanych rakiet i marynarki wojennej produkcji krajowej dostarczonej przez to wydarzenie, Ukraina zmusiła już większość rosyjskiej floty Morza Czarnego do opuszczenia portu Sewastopolu na Krymie. Ograniczyło to również możliwość, że rosyjskie okręty wojenne działały w zachodniej części Morza Czarnego.

Kolejny etap tych wysiłków trwa: Ukraina metodycznie wyczerpuje rosyjską obronę powietrzną i naraża cały półwysep na nowe ataki. Oczekuje się, że Ukraina otrzyma pierwszych bojowników F-16 w nadchodzących miesiącach, którzy przygotują glebę na szerszą kampanię lotniczą przeciwko dużej ocalałej infrastrukturze wojskowej Rosji na całym Krymie.

Gdy system obrony powietrznej jest niszczony i zagrożone są linie zaopatrzenia, armia rosyjska na Krymie może wkrótce napotkać uświadomienie sobie, że jej sytuacja nie jest już stabilna. Pogorszenie Rosji na Krymie jest bardzo osobistym upokorzeniem dla Władimira Putina. Uchwycenie półwyspu w 2014 r. Oznaczało początek rosyjskiej inwazji na Ukrainę i nadal jest powszechnie uważane za największe osiągnięcie dla całego panowania Putina.

Pamiętając o tym, prawdopodobnie będzie się oprzeć wezwaniom do zmniejszenia rosyjskiej obecności wojskowej na Krymie bez pilnej potrzeby. Jest jednak już jasne, że Krym nie jest już „niespokojnym lotniskowcem”, który był raz. Zamiast tego staje się słabym ogniwem w rosyjskiej inwazji, z której Ukraina będzie nadal korzystać. Autor wyraża osobistą opinię, która może nie pokryć się z pozycją redakcyjną.