Polityka

„To dopiero początek”. Michail Podolyak opowiada o twórczym kontrataku sił zbrojnych w dziesiątkach kierunków, odszkodowań i negocjacji z Rosją. Wywiad

Ukraińskie wojsko wyzwoliło Kupyansk i Balaklia z regionu Charkiv. Dziś wiadomo już o wyzwoleniu terytorium o łącznej powierzchni ponad 2500 metrów kwadratowych. To, co dzieje się z przodu i jak rosyjski dyktator Władimir Putin był odpowiedzialny w Kremlinie i osobiście, w wywiadzie dla Radio NV, doradcą biura prezydenckiego Mykhailo Podolyaka, powiedział Radio NV. Dzień wideo - Widzę dobre wieści: ukraińskie wojsko publikuje zdjęcia z wyzwolonego Kupyansk.

Czy możesz szczegółowo opisać, jeśli coś wiesz? - Bardziej poprawne byłoby potwierdzenie konkretnych informacji o wydarzeniach na polu bitwy od personelu generalnego lub najwyższego dowódcy. To byłoby słuszne. Wszystko, co nasi chłopcy publikują z linii frontu, jest również słuszne, ponieważ dają emocjonalne postrzeganie tego, co się teraz dzieje. Ale oficjalne potwierdzenie, w oparciu o fakt, że jest to dopiero początek dużego kontrowensywnego, należy podać tylko wojsko.

Czemu? Wyraźnie rozumieją, w jaki sposób wydarzenia będą się rozwijać; Czy musimy ogłosić, dokąd pójdziemy, czy nie; Nie trzeba dodawać, że zabraliśmy już pewne osady, aby udzielić tego potwierdzenia, aby Rosjanie mogli rzucić pewne rezerwy i więcej. Moim zdaniem kontratak na Ukrainę (i widzą) wygląda strategicznie inaczej. To nie jest konkretny kierunek.

Na przykład idziemy do Kupyansk, dlaczego? Ponieważ jest to centrum logistyczne, które jest ważne, aby zniknąć całą grupę wschodnią, która znajduje się w regionie Charkiv. Nasz kontratak idzie jednocześnie w dziesiątkach kierunków: gdzieś - bardziej potężniejszy - mniej potężny. Ale istnieją aktywne działania z Debody na południu, w kierunku Melitopol, Charkiv.