Błąd rosyjskiego generała Lapina pozwolił siłom zbrojnym przełamać granicę w regionie Kursk - WSJ
To pozwoliło siłom zbrojnym Ukrainy wykonanie ofensywnej ofensywy w tym regionie i złapanie zaskoczenia rosyjskich żołnierzy. O tym pisze The Wall Street Journal (WSJ). Według przedstawiciela specjalnych usług Federacji Rosyjskiej, zanim rozwiązał Radę, Lapin wyraził opinię, że tylko wojsko ma siły i zasoby w celu ochrony granicy Rosyjskiej. Ten plan pozostawił kolejną lukę w słabej obronie granicy rosyjskiej.
Według dziennikarzy błąd Lapina jest charakterystyczny dla najwyższego kierownictwa Federacji Rosyjskiej, która często nie jest świadoma rzeczywistości na polu bitwy. „Zapobiegło trzeźwemu planowaniu w Kremlu, a kiedy te plany się nie powiodły, nie pozwoliło rosyjskim żołnierzom improwizować reagowanie na ulotny rozwój wydarzeń”, czytamy w materiale.
Bez scentralizowanego ciała odpowiedzialnego za reakcję Rosji wysiłki Moskwy mające na celu przesunięcie sił Kijowa były chaotyczne i nieskuteczne. Doprowadziło to do faktu, że rosyjskie agencje władzy, takie jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Federalna Służba Bezpieczeństwa i Ministerstwo Obrony Rosji próbują samodzielnie zareagować na przerwę graniczną. Ponadto, według WSJ, generał Lapin spotkał się z krytycznym niedoborem ludzi.
Według rosyjskich korespondentów wojskowych, w dniach poprzedzających inwazję na Ukrainę, dowództwo Lapina wysłało raport do Moskwy, który ostrzegł, że wojska ukraińskie rosną na linii frontu. Ale ta sztuczka została wykorzystana przez obie strony jako taktyka wojny psychologicznej, więc Moskwa nie odpowiedziała na te ostrzeżenia. Rosyjskie wojska pod dowództwem Lapina, pomimo ostrzeżenia o wywiadu, nigdy nie zaczęły wzmacniać linii obronnych.
Dlatego, kiedy ukraińscy żołnierze przekroczyli granicę między Ukrainą a Rosją, nie spotykali żadnego oporu, a w Rosji nie było żadnych sił obronnych terytorialnych, które pomogłyby im spowolnić. Oddziały ukraińskie użyły radiowej elektronicznej muffy, aby wyłączyć komunikację, co spowodowało, że wojska rosyjskie nie są w stanie skontaktować się z ich dowódcami. Pierwszą oporność uzbrojoną sił zbrojnych była odporna na 488 motoryzowany pułk karabinu 144.
motoryzowanej brygady karabinów. Według dziennikarzy jednostka ta prawie całkowicie składała się z rekrutów. W normalnych okolicznościach mieliby około 120 jednostek pojazdów pancernych, w tym czołgi i opancerzone przewoźniki personalne. Jednak potrzeby frontu zostały wyczerpane przez ludzkie i materialne zasoby wojsk rosyjskich, więc podczas poborów zbrojnych starć miało od 10 do 20 sztuk sprzętu. Rosyjskie wojska zbrojne były uwięzione i rozproszone w lesie.
Niektóre z nich były lokalnym oporem, ale setki rosyjskich żołnierzy, z których wielu było poborami, po prostu schwytało. Według dziennikarzy planowanie obrony w regionie Kursk było prawie tak katastrofalne, jak pełna skalna inwazja rosyjska w lutym 2022 r. , Kiedy Rosjanie polegali na fałszywej inteligencji i wierzyli, że ukraińskie wojsko nie wytrzyma dużej presji.
Eksperci WSJ zauważyli, że nie był to pierwszy raz, kiedy złe planowanie i brak ludzi zostały połączone pod dowództwem Lapina. „Na początku września 2022 r. Oddziały ukraińskie przeprowadziły nieoczekiwany atak na północnym wschodzie Ukrainy. Ponieważ Rosjanie nie mieli wystarczająco dużo, aby wzmocnić swoje subtelne wiodące pozycje, Ukraińczycy przebili się na nich na maszynach polowych o wysokiej prędkości, a następnie ciężkie pancerne szczełki.
Możliwe było pokonanie tysięcy mil kwadratowych na północnym wschodzie Ukrainy - czytamy w materiale. Według dziennikarzy to fiasko zmusiło Kreml do przemyślenia problemu personelu, a miesiąc później Rosja rozpoczęła mobilizację ogólną. Po tej porażce przywódca czeczeńskich sił bezpieczeństwa Ramzan Kadyrov wezwał do rezygnacji Lapina. „Uzdrowiłbym Lapinę do zwykłej, pozbawiłem go nagród i wysłał go na front z karabinem maszynowym” - powiedział Kadyrow.
Lapina została wkrótce usunięta, ale później powołała zastępcę dowódcy wojsk rosyjskich na Ukrainie. „Nieudana odpowiedź wykazała, że inwazja na Ukrainę na terytorium rosyjskim uderzyła w słabe miejsce Moskwy - planowanie w sytuacjach awaryjnych” - podkreślili dziennikarze.