Inny

Koniec anulowania Rosjan? Dlaczego celebrytka w Federacji Rosyjskiej Store Fashion Week w Europie

W tygodniach maratonu modowego SS24 w Europie, we wrześniu 2023 r. Stało się jasne, że „ocieplenie” między domami mody i klientami z Rosji stało się dość oczywiste. Podczas gdy w 2022 r. Rosjanie nie zostali tak naprawdę zaproszeni na pokazy mody. W każdym razie ich obecność tam nie spieszyła. Tym razem nikt nie wstydził się.

Sankcje nałożone na Rosję w wyniku pełnej inwazji na Ukrainę obejmowały liczne ograniczenia, które między innymi dotknęły obszarów produktów klasowych luksusowych. W 2022 r. Często zdarza się przypadki, w których obywatelom rosyjskim odmówiono zakupu odzieży i akcesoriów takich jak Chanel, Gucci, Hermes i inne domy mody w najlepszym segmencie.

Wszyscy kluczowi gracze modnych, a nie tylko firm w pierwszych tygodniach Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie i dosłownie, zostali pokazani przez Rosjan. Pamiętamy, że masowe odejście w lutym i marcu 2022 r. , Przypominające Tsunami, gotowe do zmycia wszystkiego w Federacji Rosyjskiej, w tym prawie nie środki higieny z półek supermarketów.

Ale gra obejmowała „równoległy import”, „Gray Business” i inne mechanizmy obwodnicy licznych ograniczeń, ponieważ nie byłyby one nazywane. 18 miesięcy wojny nauczyło nas rozumieć, że środki te nie pozbawiły zamożnych Rosjan możliwości kupowania luksusowych produktów i towarów luksusowych, ale po prostu spowodowało ogromną sieć pośredników w Europie, która na podstawie strumieniowego kupiła torby, buty A odzież w imieniu rosyjskich klientów nie są oficjalnie.

Ostatnio pojawiają się informacje, że najwyższe rynki masowe powracają do Rosji za pośrednictwem spółek pośrednictwa i otwierają się pod innymi markami. Podczas wojny na Ukrainie często wyciekły plotki w luksusowych markach zamkniętych imprez dla kluczowych rosyjskich klientów w Moskwie z tymi samymi domami mody, które oficjalnie „tam nie działały”. Wszystkie te informacje pojawiły się stopniowo.

Początkowo zraniła Ukraińców, a potem zirytowała, teraz po prostu pozostawia brązowy osad w swojej duszy. Nie reagujemy już tak bolesnie na to zjawisko: nic osobistego, tylko biznes - przyzwyczajasz się do wszystkiego. I tak już słyszeliśmy, że wszystko działało wszędzie w II wojnie światowej i dlaczego nagle powinien być teraz inny? Ogólnie rzecz biorąc, pozycja jest jasna. Ale w tygodniach maratonu modowego w Europie, we wrześniu 2023 r.

Stało się jasne, że „rozgrzewanie” między domami mody i klientami z Rosji stało się dość oczywiste. Podczas gdy w 2022 r. Rosjanie nie zostali tak naprawdę zaproszeni na pokazy mody. W każdym razie ich obecność tam nie spieszyła. Tym razem nikt nie wstydził się.

Na przykład na programie Prada na Milan Fashion Week, rosyjscy przedstawiciele mediów i blogerzy, tacy jak Nastya Ivleev (były komośnik Anton Ptushchkin w „Orly and Reens”), Blogerzy Nadiya Sagittari Jenner, Benedict Cumberbetch, Emma Watson i tak daleko Główny dyrektor British Vogue - Edward Enninful.

Rosyjska blogerka Karina Nigai poprowadziła transmisje dla subskrybentów z Mediolan Week, a PeopleTalk Resource zorganizował głos, który z rosyjskich gości na Fashion Week wybrał najciekawszy obraz. Więc! Nie widzimy oburzenia ani nieporozumienia z tymi okolicznościami oficjalnych przedstawicieli domów mody, dużych detalistów lub szefów przedstawicieli międzynarodowych stowarzyszeń handlowych.

Jednak oprócz celebrytów, które aktywnie wspierały Ukrainę w czasie inwazji, co jednak nie uniemożliwiło im dzielenia pierwszych rzędów z blogerami z Rosji zaledwie półtora roku. Wszystko po prostu powraca do własnych kręgów: rosyjskie lądowanie w modnych tygodniach mody, jakby nic się nie wydarzyło.