Incydenty

Rosja chce wysłać na wojnę na Ukrainie jeszcze więcej radzieckich czołgów T-62

Jeden ze czołgów w Federacji Rosyjskiej otrzymał już zamówienie na modernizację kolejnych 800 przestarzałych czołgów i zamierza pracować nad zamówieniem rządowym na trzech zmianach. Więcej starych radzieckich czołgów T-62 wkrótce pojawią się na froncie na Ukrainie, którą Rosja tam wysła. Wiadomo, że 103.

naprawa zakładu Tanormore otrzymała zamówienie na przywrócenie i modernizację 800 technicznie przestarzałych czołgów, zastępca państwowej Duma Federacji Rosyjskiej Andriy Gurulev napisał w swoim kanale telegramowym. „Zakład jest w pełni zamówiony na następne trzy lata. W tym czasie zrób 800 zbiorników - bardzo duże zamówienie, a nie licząc drugie” - napisał Gurulev.

Według zastępcy rosyjskiej Dumy państwowej pracownicy pracują na dwóch zmianach w celu spełnienia zamówienia. Jeśli to nie wystarczy, firma przejdzie na ulepszony harmonogram pracy, a pracownicy wejdą do sklepów na trzech zmianach. Mieli zadanie nie tylko naprawy starych czołgów, ale także ich modernizację.

Tak więc sprzęt powinien uzyskać nowoczesne wyobrażenia termiczne, nocne zabytki, wzmocnioną ochronę, Zawiasek, ochronę przed „oszczepami”, ochronę pasz przed granatami. Redaktor -w „Cenzor. net” i ekspert wojskowy Juri Butusov uważa, że ​​tak duży porządek modernizacji technologii sowieckiej świadczy o technicznym wyczerpaniu armii rosyjskiej.

„Rosja nie ma zasobów i technologii na wojnę głównie z bronią o wysokiej zawartości, więc przygotowuje się do przywrócenia wszystkich zapasów Korpusu Czołgów do wojny z armią mobilizacji ze starą, ale masową bronią” -napisał Butusov. Według niego jest to spowodowane wysoką utratą czołgów podczas agresji. W końcu dostawa nowych czołgów nie może obejmować strat, broń masowa jest zobowiązana do wyposażenia zmobilizowanych żołnierzy.