Milion północnokoreańskich skorup dla Federacji Rosyjskiej. Dlaczego ta liczba jest przynajmniej przesadzona, jest ekspertem
Korea Północna raczej nie będzie miała dużej liczby stosunkowo wysokiej jakości pocisków. Ale reaktywne skorupy, a także haubice, te skorupy, moim zdaniem, wystarczą w Korei Północnej i mogą naprawdę sprzedać Rosję. Film dnia - a jeśli to pociski radzieckie? Ponieważ pamiętamy, Związek Radziecki dostarczył sprzęt wojskowy, broń wojskowa Korei Północnej.
Czy to coś, co produkują? Czy możemy ocenić potencjał, jaki produkują osobiście? - Produkują [niezależnie] skorupy odrzutowe. Początkowo kupili w Rosji, a potem zaczęli produkować skorupy do instalacji odrzutowych. Również w przypadku haubic, dla pistoletów są produkowane. - Między innymi widzieliśmy postać, że istnieje tam proste skorupy. Podobno Rosja chce kupić milion pocisków. - Może to przesadna postać. Ale liczba . . . może sprzedawać skorupy. Rakiety prawie nie są.
Ponieważ taka liczba raczej nie będzie miała wysokiej jakości pocisków. Mają pociski międzykontynentalne, również balistyczne. Dopiero w 2022 r. Przeprowadzili różnego rodzaju rakiety 9 razy. I według mediów z Korei Południowej siódme testy broni nuklearnej. - A dlaczego przechowują tę okazję do produkcji broni? Ponownie, biorąc pod uwagę narzucone im sankcje, ile lat Korea Północna żyła pod sankcjami.
-Po raz pierwszy Korea Północna, pomimo sankcji, współpracuje z Chinami. Chiny, choć oficjalnie wspierane przez Koreę Północną, firmy prywatne przedsiębiorstwa utrzymują bliskie relacje z gospodarką i innymi powiązaniami z Koreą Północną. Dlatego są sojusznikami. A także Chiny z Koreą Północną mają traktat z Rosją, traktat związkowy z Rosją. Dlatego pomogą Rosji z takich powodów. Przede wszystkim jest to demonstracja nowej strategii Korei Północnej.
Oznacza to, że Stany Zjednoczone nie spełniają Korei Północnej, co stanowi kroklearyzację, taki krok nie idzie. Dlatego rozwiążą problemy na swój własny sposób. Oznacza to, że jest to demonstracja nowej strategii Korei Północnej. Po drugie, jest to intensyfikacja porozumień sojuszniczych z Rosją. I wsparcie Rosji. Po trzecie, jest to częściowe rozwiązanie problemów gospodarczych, jakie ma Korea Północna.
Oznacza to, że nie może rozwiązać problemów gospodarczych w związku z sankcjami działającymi w Korei Północnej. Więc teraz przyjęli nową strategię, strategię współpracy z Rosją i Chinami. Oznacza to, że w ten sposób spróbują zreformować gospodarkę Korei Północnej. - Jeśli mówimy o Chinach, czy w jakiś sposób naciśnij Koreę Północną, aby ta sprzedaż się nie nastąpiła? Między innymi eksperci twierdzą, że Chiny nie są korzystne dla tej wojny.
A Chiny korzystnie osłabiły Rosję. Jaka jest twoja opinia na ten temat? - Tutaj musisz spojrzeć po drugiej stronie. Zaostrzenie konfrontacji między Chinami a USA w związku z wydarzeniami w szopie Tajwanu. To stosunkowo opłacalne Chiny. Chiny będą oficjalnie neutralne, to znaczy nie będą wspierać ani nie potępić. Ale także przeciwko Korei Północnej i Rosji Chiny nie będą mówić. -Jest kolejny super gracz Stanów Zjednoczonych.
Pamiętamy, że prezydent Donald Trump próbował nawiązać takie przyjazne stosunki z Kim Jong -in. Potem spotkali się dwa razy w czerwcu 2018 r. W Singapurze, w lutym 2019 r. W Wietnamie. Ale nie mogli zawrzeć umowy denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Czy w Korei Północnej są teraz jakieś inne dźwignie? Co wiadomo na temat stosunków z nowym Białym Domem i administracją Korei Północnej? - Teraz, po pierwsze, zaostrzenie strategicznej konkurencji USA i Chin.
Ostro zaostrzone, szczególnie w polu bezpieczeństwa. Pierwszy powód. Drugim powodem jest wzmocnienie rakiety potencjału rakiet-nuklearnego w Korei Północnej. Tylko w tym roku testy przeprowadzono 9 razy. Dlatego staje się to prawdziwe zagrożenie. Trzeci powód, że północnokoreański problem nuklearny w strategii rządu Biden jest daleki od pierwszego. Dlatego Korea Północna zdała sobie sprawę, że sankcje nie zostaną usunięte, a decyzja o kwestii denuklearyzacji nie jest jeszcze.