Incydenty

„Hugged and Stod”: Mieszkańcy Zaporozhye opowiedzieli, jak doświadczyli ostrzału swojego domu (wideo)

Według naocznych świadków było pięć lub sześć głośnych eksplozji w Zaporozhye, podczas których budynki mieszkalne drżały i okna wyleciały z okien. Mieszkańcy domów dotkniętych ostrzałem sił zbrojnych Rosyjskiej Federacji Zaporozhye 22 marca podzielili się szczegółami ataku. Odpowiedni film został opublikowany w kanale telegramowym Radio Liberty. „Nie mieliśmy takich eksplozji: drżenie okna, wydają się drżeć, dom” - wspomina jeden z lokalnych mieszkańców.

Kobieta powiedziała korespondentowi gazety, że w mieście słychać pięć lub sześć eksplozji o wysokiej profilu, które poszło jeden po drugim. Powiedziała również, że jej przyjaciel, emeryt z 9. piętra, nie komunikował się i prawdopodobnie umarł. „Wyszli do korytarza, przytulili się i wstali, nie wiedzieli, co będzie z nami dalej”, powiedział świadek ognia.

Inna mieszkaniec Zaporozhye, który mieszkał na trzecim piętrze uszkodzonego domu, podkreśliła, że ​​nie rozumiała, gdzie są uderzenia. Według niej okna spadły w mieszkaniach, a szafki spadły. Według SES co najmniej 32 osoby zostało rannych w budynku mieszkalnym Zaporozhye: 27 osób zostało hospitalizowanych, 5 otrzymało pomoc na miejscu. Jest również wiadomo o jednym zmarłym.

Przypomniemy, że 22 marca rosyjska rakieta dostała się do budynku mieszkalnego z ludźmi w Zaporozhye. Sieć zaczęła pojawiać się od czasu przybycia. Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelensky został również opublikowany przez wideo z konsekwencjami ostrzału. Zauważył, że Rosja stara się zniszczyć ukraińskie miasta. Głośnik sił zbrojnych Juri Ignat zauważył, że podczas przybycia do budynku mieszkalnego syrena lęku powietrznego nie była zabrzmiała Zaporozhye.