„Wojna została poruszona”. Model Sergey Kakula opowiedział o swojej ścieżce z podium do armii i podejściu do stron podczas wojny
A po 24 lutego facet przeszedł z podium na szeregi sił zbrojnych Ukrainy. Film dnia nasza ankietera Masha Hrusheva rozmawiała z Sergiusem, poniżej jest tekst, a jeśli odcięcie - obejrzyj wideo. Pracowałem jako model, ale to tylko ostatnie trzy lata. Wcześniej był zaangażowany w przetwarzanie granitu, to znaczy produkcja i instalacja granitu, marmurowych produktów, takich jak Stonemason.
Potem zaproponowano mi [modelowanie], zobaczyłem moje zdjęcia na Instagramie, zapytałem, czy jestem interesujący - tak powiedziałem. Spotkaliśmy się z agencją, a następnie rozmawialiśmy z sesją próbną. Tak stopniowo zacząłem robić sesję zdjęciową. Były dla Lacoste, Rio Division, Ruslan Baginskiy, Stone Island, Sauconia . . . wiele różnych. Moi bracia są traktowani normalnie przed wojną. Są dobrze postrzegani, zapytali, jak to było i tym podobne.
Na początku nie powiedziałem [kogo pracowałem], ale później powiedziałem komuś samemu, a tym i tak dalej. Dowiedziałem się, że wojna się rozpoczęła, ponieważ mój tata zadzwonił do mnie rano i powiedział: „Zaczęło się”. Już zacząłem strzelać do Kijowa, zacząłem strzelać w Frankivsk, a po południu, a w Lutsk wystrzelił - i nauczyłem się. Na początku byłem w lokalnej obronie, że tak powiem.
A potem zdecydowałem, że nie robię tego trochę, mógłbym coś więcej. I poszedł do biura zaciągnięcia wojskowego. Zostałem zwolniony i poszedłem do serwisu. Byłem w lokalnej obronie, poszedłem patrolować. Ale widzę, że z tego niewiele sensu mamy na zachodzie Ukrainy, więc zdałem sobie sprawę, że musimy udać się do armii. Teraz nie jestem na froncie, ale na zachodzie Ukrainy - w Gwardii Narodowej. Mamy szkolenie. Od czasu do czasu do kręcenia, nauki, taktyki i tym podobnych.
Idziemy do aresztu, ochrona obiektów różnych. Oznacza to, że określona jednostka ma swój własny obiekt i chroni. I idziemy do strojów. Czekamy, niektórzy z facetów już odeszli, a tylko kilka osób pozostało ze swojej jednostki. Oboje są ranni, ale dzięki Bogu, niewielkimi obrażeniami, teraz w szpitalu. Jesteśmy gotowi na przód. Tylko będzie to zamówienie, które potrzebujemy - i idziemy. Przed wojną [podczas strzelania] mieszkałem z jednym facetem z Rosji z Moskwy.
Najwyższy model. Zwykle dobrze się z nim komunikowaliśmy, nie było konfliktów na tle politycznym. Ale teraz nie widzę nikogo z niego . . . nigdy nie zapytał mnie, jak my i podobne, nie widziałem czegoś na Instagramie na wojnę wojny. Napisałem od niego . . . Nie widzę sensu. Widział, wszyscy widzieli, co i jak to się stało. Nie mieszka w Rosji, podróżuje po Europie. Oznacza to, że jest świadomy wszystkiego. Ankieter jest dla mnie bardzo nieprzyjemny.
Nie mogę powiedzieć, że „wszyscy idą walczyć, wszyscy idą do wolontariuszy i tym podobne”. Oczywiście są ludzie, którzy chcą zrelaksować się w górach, gdzieś na imprezie . . . ale nie umieszczaj tego w programie. To jest moja opinia. Oczywiście wcale nie jest wcale dobrze się bawić i spacerować po klubach, ale jeśli już odszedłeś, myślę, że nie jest to sytuacja, z której może być dumne, nawet pokazać wszystkim, oto jak fajnie jestem teraz , jak odpoczywam.
Należy wspomnieć o wszystkich trudnych ludzi. Co mogę powiedzieć? Nie wszyscy są gotowi do walki. Nie wszyscy są gotowi zobaczyć, co ludzie widzą na linii frontu. Nie każdy może stać, nawet wielu facetów powiedziało, że ci, którzy myśleli, że pójdą i wszystko będzie normalne, złamane psychicznie. Nawet gdy żyją, ale psychicznie nie mogli znieść. Dlatego nie można powiedzieć, że każdy powinien iść do walki, ale po prostu wszyscy pomagają.
Ktoś może wymienić pieniądze, ktoś może inaczej . . . Tutaj moja żona jest mamą - szwaczka, przez cały czas wydawała zamówienia, Kikimoras na snajpers, rękawiczki do szycia. Po prostu otrzymała materiał, miała rozmiary i po prostu uszywała. Wszyscy pomagają. Ktoś, nawet na tym samym Instagramie, może rozszerzyć, że potrzebny jest powerbank i tym podobne, a ktoś może wiedzieć, gdzie to jest. Kto może pomóc. Istnieje wielu znajomych.
Mam więcej z wioski, prawdopodobnie niż tuzin osób. Mój wujek jest na wojnie, moja matka walczy z moim bratem. Wielu moich znajomych, przyjaciele. Mam znajomych, którzy niestety tam umarli. Nawet jeden człowiek wie, kto nie został przywieziony, ponieważ był czołgiem i nie miał nic do sprowadzenia do domu. Są też ranne. Jest mój przyjaciel, który po prostu zerwał psychicznie i był na rehabilitacji. Jest też osoba z mojej rodziny, która została zabita w 2016 roku lub w 2017 roku.
Myślę, że teraz wszyscy wpłynęli na wszystkich, wszyscy mają znajomych lub przyjaciół, albo jednego z bliskich, którzy zostali ranni w taki czy inny sposób. Sami ludzie? Postawa bardzo się zmieniła, ale wciąż jest wielu ludzi, którzy są trochę obojętni. „Nie dotknąłem mnie, no cóż. ” Niestety nie doceniają . . . nie są za to bardzo wdzięczni wojskowi. Widzę wiele filmów, których nawet autobusy wahadłowe nie chcą brać wojska. Oczywiście jest niewielu ludzi, ale są.
Konieczne jest, aby ludzie zdali sobie sprawę nieco więcej o tym, jak bardzo wojsko [ryzyko], które muszą pomóc i co robić. Ktoś pomaga, co może. Nie bezpośrednio, potem trochę pieniędzy, pewne ofiary. Na przykład nie wszyscy kobieta mogą pomóc, każda kobieta nie może iść do walki. Ponadto nie każda osoba będzie mogła walczyć, ponieważ być może ktoś nie zezwala na zdrowie. Oznacza to, że nie może nawet nosić kamizelki kuloodpornej . . .
ale może iść do pracy, a także pomóc. Boże, zabraniaj, zdobądźmy ten atak z naszej ziemi . . . i marzenie . . . Na samym początku mojej kariery zrobiłem tylko jedną strzelaninę na Ukrainie - pamiętam, że pierwsze strzelanie dotyczyły saukoonowych trampek. A agencja natychmiast wysłała kontrakt z Londynu, najfajniejszej agencji Anglii, a ja zostałem potwierdzony na Burberry Show, na ekskluzywny. Jest to bardzo, bardzo prestiżowe dla każdego najlepszego modelu.
A potem byłem nową twarzą, to był dla mnie prosty boom! Program powinien być w poniedziałek. Złożyłem wizę wizy, nakazaną z Kijowa przez kuriera. Przyszedłem do mnie, że w czwartek rano, 8, twój paszport będzie w Kijowie. Nie dostarczyli w czwartek, przywieźli w piątek po obiedzie, ale mieli leniwe. W sobotę nie pracują, niedziela nie pracują, aw poniedziałek nie potrzebuję już. Niestety tak mnie to zajęło.
Przychodzą do mnie i teraz zaproszeń na strzelanie, ale moja agencja (zapytania o strzelanie nie przychodzą do mnie, ale do mojej agencji) natychmiast mówi, że w tej chwili nie jestem dostępny. Oczywiście nie. Nie wyjechałbym. Nawet gdybym był za granicą w tym momencie [kiedy rozpoczęła się wojna] - przyszedłbym. Byłoby dla mnie jeszcze trudniejsze, gdybym wiedział, że moja rodzina, rodzina, wszyscy przyjaciele i ja tam byłem. Nie, nie chciałbym.