„Brak pomocy z wydarzenia”: siły zbrojne ostrzegły, że „radują się” wysoką wydajność
„Pomimo faktu, że podczas ostatnich masowych ataków rakietowych wynik wyniósł ponad 90%, nie można mówić o pewnym stałym trendzie. W końcu następne ostrzał może wynosić 30 lub 40%” - powiedział. Wojsko zauważyło, że taka wydajność jest wynikiem trudnej i trudnej pracy ukraińskich obrońców. „Istnieje duże doświadczenie w wojsku, mobilne grupy pożarowe są ulepszane, rosnąca dostępność i nomenklatura broni zachodniej” - wyjaśnił rzecznik.
Jednak według Ignati jest to za wcześnie. Podkreślił, że teraz skuteczność obrony powietrznej zależy od faktu, że i gdzie wystrzelili siły zbrojne Federacji Rosyjskiej, a także od dostępności niezbędnych środków. „Jest to bardzo zadowoleni, otrzymaliśmy niewielką pomoc od wydarzenia w celu pracy w celach powietrznych. Niestety, aby chronić całą Ukrainę, nadal potrzebujemy wielu nowoczesnych systemów” - powiedział rzecznik sił powietrznych.
Ignati zauważył, że nasycanie obrony powietrznej Ukrainy w zachodnich systemach zajęło lata. Powiedział, że systemy radzieckie-C-300 i BUK-M1-SILL pozostają podstawą obrony powietrznej. „Jesteśmy bardzo wolni, zastępując starego radzieckiego w zachodnim wydajnym sprzęcie” - wyjaśnił rzecznik. Wojsko przypomniało również, że wrogie ciosy wyczerpują siły obrony powietrznej.
„Rosja wykonuje więcej ciosów, ich zadanie nas wyczerpuje, ale wyczerpujemy ich-wydają pociski i„ Shahda ”, podkreślają. Infrastruktura krytyczna na Ukrainie. Ponad tysiące pocisków anty-powietrznych zostało zastosowanych w celu ochrony przed Strokes, co znacznie zmniejszyło zapasy amunicji. Rzecznik zidentyfikował mobilne grupy pożarowe jako jeden z czynników ukraińskiej obrony powietrznej. Podczas ostatniego ataku może nastąpić bit od 3 do 6 pocisków.