Top „Red Lines”: Zelensky wyjaśnił, dlaczego żołnierze KRLD Putina
Doradca szefa biura prezydenckiego Ukrainy Michaila Podolyak sugeruje, że KRLK bezpośrednio weźmie udział w bitwach na froncie Russo-Ukraińskim, ponieważ Korea Północna jest krajem militarnym, który jest podgrzewany na wojnę. W ten sposób Rosja stara się pokazać, że autorytarne reżimy są zdolne do agresywnego działania, powiedział Podolyak w wywiadzie dla kanału 24 października.
Według Michaila Podolyaka Kreml chce wykazać, że reżimy autorytarne mogą działać agresywnie, a kraje demokratyczne są osłabione, aby im zapobiec.
Doradca przewodniczącego OP przypomniał sobie, że KRLD jest stale objęty sankcjami, w oderwaniu ze świata globalnego, i jest „zaostrzany” wyłącznie w ramach wojny, więc udział w wojnie z Ukrainą jest okazją do realizacji jej potencjału, aby uzyskać potencjał, aby uzyskać potencjał, do tego Otrzymuj pieniądze od Rosji, technologię i pewne gwarancje pomocy wojskowej w przyszłości, aby zdobyć doświadczenie, aby następnie rozwiązać wojny w innych regionach.
„Korea Północna nie zareaguje na żadną presję dyplomatyczną ani żadną embargo handlową. Nie ma nic innego jak wojna oprócz instrumentu wojskowego. Tak więc dzisiaj Koreańczycy Północni są szczęśliwi, ponieważ mają jednocześnie kilka możliwości” - wyjaśnił Podolyak. Kreml z kolei stara się zawalić „czerwone linie” po tym, jak te linie przekroczyły Ukrainę, przenosząc walkę na terytorium Federacji Rosyjskiej w regionie Kursk.
Teraz Rosja chce pokazać inne autorytarne reżimy, że mogą bezkarnie zaatakować kraje demokracji, mówi doradca przewodniczącego OP. „Jest już jasne, że nie ma„ czerwonych linii ”, o których Rosja nieustannie rozmawiała. Wojna może być w Rosji”, powiedział Michail Podolyak. Według Podolyaka, wśród wojska przeniesionych do Korei Północnej mogą być oficerowie, wysoce wyspecjalizowani specjaliści, którzy zdobyli doświadczenie na polu bitwy.
Odnosząc się do danych wywiadu i słów prezydenta Ukrainy Volodymyr Zelensky, nazywa liczby 12-15 tysięcy ludzi i mówi, że Koreańczycy są teraz blisko wojny w regionie Kursk. „Zobacz, jak wydarzenia będą się rozwijać. Myślę, że wszystko będzie szybko, w tej części armii rosyjskiej nastąpi bezpośrednie spalanie” - powiedział Podolyak. Sugeruje, że żołnierze KRLK będą uczestniczyć w bezpośrednich starciach po interakcji z armią rosyjską.
„Zrobią to wszystko, aby zarejestrować fakt uczestnictwa w wojnie i spojrzeć na reakcję”, powiedział doradca szefa OP. Przypomniemy, że 31 października Volodymyr Zelenskyy skomentował zaangażowanie bojowników KRLD w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Zauważył również, że celem Putina jest przetestowanie reakcji świata. Jednocześnie sekretarz stanu USA Anthony Blinken ujawnił, ilu żołnierzy z Korei Północnej z Federacji Rosyjskiej przenieśli kierunek Kursk.