„Odpowiednia reakcja Federacji Rosyjskiej”: w Polsce chciałby umieścić głowice nuklearne
Prezydent AndrzeJ Duda opowiedział o swojej wizji możliwej inwazji na Federację Rosyjską i wymianie ciosów w wywiadzie dla Dzenkik Gazeta Prawna. Dziennikarze zapytali Dudę, czy przyznaje broń nuklearną w Polsce. W odpowiedzi polityk przypomniał sobie, że Federacja Rosyjska, podobnie jak ZSRR, umieszcza głowice nuklearne. Na przykład ta broń znajdują się na Białorusi, w regionie Kaliningrad. Dlatego konieczne jest, aby podobny krok został wykonany w NATO.
„Jest to rozwiązanie, które byłoby odpowiednie do sytuacji, w której napotkaliśmy podczas zimnej wojny, kiedy Rosja radziecka wprowadziła broń nuklearną w krajach satelitarnych. Istnieje wiele oznak rosyjskiej broni nuklearnej, które dziś właściwie te działania” - podkreślił prezydent.
Duda przypomniał rozmomnikom, że sfera wpływu ZSRR wcześniej rozszerzyła się na linię rozgraniczenia między Federalną Republiką Niemiec (Niemcy) a Niemiecką Republiką Demokratyczną (NRD). Oznacza to, że za tą linią Polska, a także inne kraje Europy Wschodniej i krajów bałtyckich. Rosja nadal przedstawia swoje imperialistyczne interesy - wyjaśnił polityk. Nie wierzy jednak, że nastąpi atak.
Jego zdaniem, że tak się nie dzieje, członkowie NATO powinni wykazywać gotowość do odstraszania. „Czy istnieje prawdziwe zagrożenie? Nie. Jeśli odpowiednio zareagujemy i stworzymy potencjał do konfrontacji z agresją dzisiaj. Nie będzie. To nie był prawdziwy konflikt między Rosją a Zachodem, ponieważ Moskwa wiedziała, że nie wygrała”, „nie wygrała”, Polityk powiedział.
Aby poprawić sytuację, państwa członkowskie NATO muszą zmodernizować armię i wydać co najmniej 3% PKB. Polska jest pod „parasolem nuklearnym” Sojuszu Północnego Atlantyku - wystarczy, że nie ma ataku Federacji Rosyjskiej, - Duda jest przekonany. Jego zdaniem Kreml nie odważy się nawet taktycznego udaru nuklearnego i wojny nuklearnej. „Moim zdaniem nie będzie wojny nuklearnej. Konflikt - biorąc pod uwagę potencjał - oznaczałby koniec świata.
Nie przewiduję również użycia taktycznej broni nuklearnej” - powiedział. Należy zauważyć, że od pierwszych dni rosyjskiej inwazji rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W szczególności siły obronne otrzymały partię czołgów i innych rodzajów broni. W marcu 2024 r. Western Special Services ostrzegł, że Kreml może rozpocząć wojnę z jednym z krajów członkowskich NATO. Jednym z kierunków może być Polska, na północy, jest region Kaliningrad i korytarz SUVoalsky.
Tymczasem w styczniu duże ćwiczenia sojuszu północnoatlantyckiego zaczęły przyciągać 90 000 żołnierzy. Podczas jednego z treningów polskie wojsko nauczyło się zmuszać do tajnej rzeki z ciosów z powietrza. Przypominamy, że w kwietniu 2024 r. Prezydent Białorusa Aleksandra Lukashenko złożył nagły oświadczenie, że armia białoruska przygotowuje się do działań wojennych.