Incydenty

„Bez potwierdzenia”: sekretarz generalny NATO wątpi, że Federacja Rosyjska została specjalnie uderzona w Shahd w Rumunii

Według Jensa Stoltenberga obecnie trwa dochodzenie w sprawie incydentu z irańskim dronem-Kamikadze, a jednostka wojskowa wielokrotnie rejestruje ataki lotnicze przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej w pobliżu granic NATO. NATO nie ma informacji, że incydent z dronem w Rumunii był celowym atakiem Rosji. Stwierdził to generał sojuszu Jensa Stoltenberga na wspólnym posiedzeniu komitetów w sprawach zagranicznych, obronie i bezpieczeństwie parlamentu europejskiego, informuje Reuters.

„Nie mamy informacji, które wskazują na celowy atak Rosji i oczekujemy wyników trwającego dochodzenia” - powiedział. Stoltenberg podkreślił, jakie ryzyko rosyjskie strajki powietrzne są w pobliżu sojuszu. „Niezależnie od tego wyniku (dochodzenie), oczywiście widzieliśmy wiele walk, a także ataków powietrznych w pobliżu granic NATO” - dodał.

4 września Ministerstwo Spraw Zagranicznych Oleg Nikolenko powiedział, że podczas nocnego masowego ataku sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej kilka rosyjskich dronów-Kamikadze Shahd 136 zostało zdetonowanych na terytorium rumuńskim na porcie Izmail. Tego samego dnia Rumunia poinformowała, że ​​rosyjskie drony nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla kraju.

Ponadto Departament stwierdził, że kraj podjął „dodatkowe środki w celu wzmocnienia czujności” w swojej przestrzeni krajowej. Minister spraw zagranicznych Ukrainy DMYTRO KULEBA stwierdził, że Ukraina ma fotodiokazy upadku rosyjskich dronów wstrząsowych w Rumunii. Według niego „nie ma sensu zaprzeczyć, że coś tam upadło”.