Incydenty

W Federacji Rosyjskiej ogłosili śmierć na Ukrainie „najemników” z Francji: odpowiedział w Paryżu

Według francuskiego ministra obrony Sebastiana Lecortona, wróg mógłby rozpocząć kampanię z rozpowszechnieniem fałszywych informacji przy pomocy Paryża Kijowa. Francuskie Ministerstwo Obrony zareagowało na rosyjskie oskarżenia, że ​​ich „najemnicy” rzekomo zmarli na Ukrainie. Jest uważany za skoordynowaną dezinformację, informuje BFMTV. Należy zauważyć, że po ciosie dla Kharowa rosyjscy propagandiści stwierdzili, że „francuscy najemnicy” rzekomo zmarli na Ukrainie.

W Paryżu nie mogli potwierdzić, że to prawda i wierzyli, że wróg próbuje prowadzić wojnę informacyjną. „Żadne z tych raportów nie zostało potwierdzone przez Francję . . . Przeciwko Francji kampania brutto rosyjskiej dezinformacji została ponownie rozpoczęta. W przeciwieństwie do niektórych innych, Francja nie używa najemników” - powiedział minister Francji Sebastian Lecorton. Dodał osobno, że Moskwa od dawna ucieka się do dezinformacji przeciwko Paryżu.

Ta fala nasiliła się po tym, jak Francja stwierdziła, że ​​pomoc wojskowa dla Kijów będzie kontynuowana dla dowolnego harmonogramu. „Odpowiednie usługi publiczne odkryły i śledziły skoordynowane działania Rosji, w szczególności przy użyciu prorosyjskich sieci informacyjnych i mediów państwowych, takich jak satelita, RT,„ Ria novosti ”w celu relaksu i zwiększenia zasięgu tych fałszywych informacji”-kontynuacja we francuskim Ministerstwie Obrony.

Materiał dodaje się, że atak sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej 17 stycznia, kiedy najeźdźcy uderzyli w jeden z budynków w Kharku. Następnie stwierdzili, że była to „tymczasowa strefa umieszczania”, z których większość była rzekomo obywatelem Francji. Następnie w Moskwie stwierdzono, że „60 bojowników zostało zniszczonych, a 20 zostało rannych”, jak podała wiadomość. W tym przypadku najemnik we Francji jest zabroniony.

Później dodano, że rzekomo byli w stanie zniszczyć kompleks przeciwlotniczkowy francusko-wartościowy SAMP-T, ale Paris również tego nie potwierdził. „W obliczu intensyfikacji francuskiej pomocy wojskowej na Ukrainę spodziewamy się kontynuacji tego pijanego manewru Rosji: potępiamy go i wzmacniamy nasz mechanizm monitorowania tych manipulacji” - powiedział minister obrony Francji. Przypomnimy 24 stycznia, doniesiono, że Federacja Rosyjska rekrutowała najemników z Malezji.