Incydenty

Mężczyźni już wpadają do Mołdawii: siły zbrojne Federacji Rosyjskiej w Transnistrii nie będą w stanie atakować Ukrainy - Gur

Według Andriya Yusova rosyjski kontyngent wojskowy w PMR może odważyć się sprowokować przeciwko Ukrainie. Wszystko to jednak zależy od decyzji podjętej w Kremlu. Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ministerstwa Obrony Andriy Yusov powiedział, że rosyjski kontyngent wojskowy w Transnistrii nie wystarczy, aby zaatakować Ukrainę. Ponadto ludzie, którzy mogą zostać zmobilizowane, idą na terytorium kontrolowane przez rząd Mołdawii. Ukrinform pisze o tym.

Według Yusova wielu w Trinistrii boi się uczestniczyć w prowokacjach Kreml. Jednak prowokacje rosyjskiego wojska, które tam są. Jednak Ukraina jest gotowa udzielić decydującej odpowiedzi. „Oczywiste jest, że istniejący kontyngent sił rosyjskich w SO -Called PMR, a w rzeczywistości okupowanej części Mołdawii, nie wystarcza do skutecznych działań ofensywnych w kierunku nadprzewodniczącego na Ukrainę. Ale w przypadku prowokacji są one możliwe,” „Yusov podkreślił.

Przedstawiciel Gur MO zauważył również, że Chizinau wielokrotnie ostrzegał nad transnystrami, aby prawa Republiki Mołdawii i prawo międzynarodowe nie zostały naruszone. Wszyscy ludzie w Transnistrii, biorąc pod uwagę rosyjskie wojsko, są informowani o konsekwencjach swoich działań. Jednak nie wiadomo jeszcze, która decyzja zostanie podjęta w Kremlu. Yusov stwierdził, że rosyjskie wojsko wie, co zrobić, jeśli nakazano Kreml.

Dlatego ci, którzy zostali zmobilizowani, zaczęli opuszczać transnistrię. Przypomniemy, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej stwierdziło, że Ukraina rzekomo przygotowuje prowokacje z „brudną bombą” w Transnistrii. Maria Zakharova, przedstawiciel dyplomu, odniósł się do nienazwanych blogerów i informacji od ukraińskich mediów na temat domniemanej dostawy do portów Regionu Materiałów Radioaktywnych.

Następnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odpowiedziało na oświadczenie Zacharovy o prowokacji jądrowej w Transnistrii. Oleg Nikolenko, rzecznik agencji dyplomatycznej, powiedział, że Rosjanie często oskarżają innych o plany samych siebie. Mołdawia stwierdziła również, że nie zgadzają się z Kijową na atak. Oleg Serebryan, wiceremier Mołdawii, jest przekonany, że Ukraina ma prawo do umieszczania żołnierzy tam, gdzie istnieje ryzyko dla jego bezpieczeństwa.