Inny

Ukraina to niebezpieczna faza wojny. Dlaczego jest to powód nie depresji, ale dla determinacji

Ukraina wkracza w bardzo niebezpieczny okres wojny, ostrzega analityka i gospodarza radiowego Sergey Stukanov. Wyjaśniając punkty problemu, podkreśla: Wszystko to jest dla lepszego zrozumienia sytuacji i odpowiedniego nastroju na przyszłość. Nadchodzi lipiec. I nie jest niefortunne, aby o tym mówić, ale powoli wchodzimy w niebezpieczną fazę wojny. Faza, w której wydaje się, że czas nie jest po naszej stronie. Obecnie trudno jest przewidzieć, ile potrwa ta faza. Może kilka miesięcy.

Oto jego cechy: jaki jest wniosek i dlaczego napisałem to wszystko? Oczywiście nie denerwować ani nie rozpaczać. Nawzajem. Abyśmy mogli zrozumieć, że możemy czekać naprzód - i jesteśmy lepiej przygotowani. Pozbyć się niepotrzebnych złudzeń i niespełnionych oczekiwań. Ponownie pamiętam, że jest to maraton, a nie odległość sprintu. To nie jest ostatni krąg. Że takie kręgi - koła roczne - mogą znajdować się przed dwoma lub trzema. 2-3 lata, nie 2-3 tygodni. Oto nasz horyzont.

A jeśli naprawdę chcemy wygrać, musimy zaopatrzyć się w długoterminową cierpliwość. Rozpowszechniać siły fizyczne i emocjonalne. Aby przygotować dalekie rozwiązania. I omów z zimną głową o rzeczach strategicznych, a nie wpadnij w stany emocjonalne przez każdy obecny bzdura. Pamiętajmy, że wróg stawia także na naszą wewnętrzną słabość i destabilizację. Pamiętajmy, że jesteśmy na właściwej ścieżce, a Rosja jest w strategicznym niesłyszącym narożniku.