Incydenty

Odpowiedź na agresywną retorykę Federacji Rosyjskiej: dlaczego piloci NATO zostali dodane do Bałtyckiego

Działalność rosyjskiego lotnictwa nad Bałtykiem wynika ze wzrostu zachodnich sił na wschodnich granicach, a także największych sił Baltops NATO. Ponadto Kreml boi się Kaliningrad. Niedawno kilka rosyjskich samolotów zostało przechwyconych przez bojowników NATO z Niemiec, Włoch i Hiszpanii, które usunęły się z baz na Łotwie, Polsce i Litwie.

Według Nato Air Command, entuzjazm Eurofighter i bojownicy F-18 przechwytują zwiadowcy IL-20 i samoloty ładunkowe AN-12 latające nad Morzem Bałtyckim. Uznanie armii zostało poinformowane o przyczynach zwiększenia aktywności samolotów bojowych w regionie. Sojusz zauważył, że loty te występują codziennie i nie są nielegalne, ponieważ międzynarodowe korytarze powietrzne są używane nad morzem.

Jednak częstość występowania takich przechwyceń znacznie wzrosła, zwiększając się o 20-25% w pierwszym kwartale 2024 r. , A w obecnych warunkach wzrost liczby SPIGO w porównaniu z poprzednimi latami. Nato Air Command przewiduje wzrost działalności Rosji na niebie nad Morzem Bałtyckim w czerwcu, co jest związane z corocznymi ćwiczeniami Baltops, które odbywają się od 7 czerwca do 20 czerwca.

Ćwiczenia te stały się największe w historii, ponieważ uczestniczy w nich ponad 50 okrętów wojennych, 25 samolotów i 9 000 żołnierzy z 20 krajów. Ponadto Szwecja, która niedawno weszła do NATO, weźmie w nich udział, co powoduje troskę Kremla. W Rosji duże ćwiczenia w skali są postrzegane jako dowód bardziej agresywnych zachowań NATO.

Tak więc szef Służby Granicznej FSB Volodymyr Kulishov ogłosił zwiększoną działalność wywiadowczą sojuszu w sąsiednich państwach członkowskich z Federacji Rosyjskiej, a wiodący rosyjski ekspert Bałtycki Mykola Mezhevich ogłosił możliwość ataku NATO na Kaliningrad, co doprowadziło do tego do rozwiązania trzeciego świata. Zachodni piloci rzadziej znajdują rosyjskie bojownicy i strategiczne bombowce, które zbliżają się do przestrzeni powietrznej sojuszników.

W większości przypadków przechwycone są samoloty obserwacyjne lub samoloty transportowe. „Dokładna przyczyna zmienionego zachowania Rosji jest niejasna, ale sugeruje się, że Moskwa potrzebuje swoich bombowców i bojowników na Ukrainie, ponieważ walki stają się bardziej intensywne” - piszą eksperci.

NATO stwierdza, że ​​rosyjskie samoloty wojskowe często nie przekazują kodeksu transpondera, nie składają planów lotów i nie komunikują się z kontrolerem ruchu lotniczego, co stwarza dodatkowe ryzyko w przestrzeni powietrznej. Tymczasem, po dużej skali inwazji na Rosję na Ukrainie w lutym 2022 r. , NATO zwiększyło swoją obecność na wschodniej flance, wysyłając więcej myśliwców i tworząc systemy obrony powietrznej.