Społeczeństwo

Rada publiczna prosi Nabu o poradzenie sobie z biurami, które nie ustanowiły obiecanej armii - mediów

Publiczna Rada Antykorupcji w Ministerstwie Obrony prosi Narodowe Biuro Antykorupcji Ukrainy (NABU) o poradzenie sobie z dwiema firmami, które zakłóciły broń: polski „Alfa sp Z O. O. ” i LLC „LVIV Arsenal”. Jest to stwierdzone w oświadczeniu przewodniczącego Rady Publicznej Jevgeny Grushovts do dyrektora Nabu Semen Krivonos, informuje „Ukraińska Pravda”. Rada publiczna włączono kilku ryzykownych kontrahentów z oznakami ryzyka korupcji i nieuczciwości.

Rada zauważa, że ​​ALFA jest zaangażowana w niezakłócony handel grupowy, nie ma raportów podatkowych i jest w postępowaniu karnym w sprawie dostawy amunicji niespełniającej standardów. Jednak zawarło umowy z Ministerstwem Obrony, które powstały zaległości w wysokości prawie 95,6 miliona euro.

Oraz „LVIV Arsenal”, zgłoszony w Radzie Publicznej, specjalizuje się w działaniach zawodowych, naukowych i technicznych, ale zawarł umowę z Ministerstwa Obrony i nie umieścił żadnego pocisku i specjalnego pojazdu dla armii. Umowa ta jest obecnie uważana za sprawę sądową o łączną kwotę więcej niż UAH 1,5 miliarda.