Incydenty

Siły zbrojne na flocie Morza Czarnego podważają strategiczną siłę Kremla w regionie - wywiadowcza

Brytyjskie Ministerstwo Obrony uważa, że ​​z powodu potężnych ciosów sił ukraińskich flota Morza Czarnego doświadczyła poważnej, ale wciąż lokalnej szkody fizycznej. Dlatego Rosja zachowuje zdolność atakowania skrzydlonych rakiet z Morza Czarnego. Strajki ukraińskich sił na statkach i infrastrukturze wojskowej floty Morza Czarnego Federacji Rosyjskiej były bardziej niszczycielskie i lepiej skoordynowane niż wcześniej podczas wojny.

Wskazuje to, że w regionie trwa dynamiczna konfrontacja, która może znacznie podważyć silną sytuację strategiczną Rosji. 26 września poinformował usługę prasową brytyjskiego Ministerstwa Obrony. British Intelligence zauważa, że ​​w ostatnich tygodniach, ze względu na potężne ataki strony ukraińskiej, flota Morza Czarnego przeszła poważną, ale wciąż lokalną szkodę fizyczną.

„Flota prawie na pewno zachowuje zdolność do wykonywania głównych zadań w czasie wojny - do uderzenia w skrzydlate rakiety i patrolowe obszary lokalne” - oświadczył. Jednocześnie możliwości rosyjskich statków na szersze patrolowanie w wodach Morza Czarnego prawdopodobnie zostaną zmniejszone, że nieuchronnie wpłynie to na faktyczną blokadę ukraińskich portów. Jest też prawdopodobne, że możliwość ochrony obiektów portu i przeprowadzania rutynowej konserwacji statków.

„Siły zbrojne Ukrainy mogą podważyć symboliczną i strategiczną siłę Kremla, która jest wyświetlana z portu podłogowego w okupowanym Sewastopolu” - podsumowany w brytyjskim Ministerstwie Obrony. Przypomniemy, że analitycy z Institute of War Study uważają, że śmierć dowódcy floty Morza Czarnego Federacji Rosyjskiej Viktor Sokolov doprowadzi do znacznych niepowodzeń w dowództwie i zarządzaniu flotą Morza Czarnego.