Inny

Putin może zaatakować Polskę lub kraj bałtycki: będzie wspierać Chiny w konfrontacji z USA (wideo)

Federacja Rosyjska od dawna prowadzi wojnę hybrydową z krajami NATO, tak wiele skandali szpiegowskich stało się zwykłymi wiadomościami, mówi politolog Jaroslav Bozhko. Inwazja Federacji Rosyjskiej na terytorium jednego z krajów NATO, takich jak kraje Polski lub Bałtyckie w celu promowania regionu Kaliningrada nie jest fantastycznym scenariuszem, ponieważ nic nie uniemożliwia Rosji próbowania zaatakowania kraju, który nie przygotował się jeszcze na wojna.

Politolatek Yaroslav Bozhko powiedział to w wywiadzie dla Focus. W tych krajach nie kopią okopów i nie budują struktur ochronnych, mobilizacja nie jest przeprowadzana, a armia krajów bałtyckich nie ma licznych składu, zauważa ekspert. Dlatego przynajmniej nie masa, ale w klubie demonstracyjnym, Kreml może przejść do takiej przygody.

„W sytuacji, w której Coraz częściej mówi się o konfrontacji Chin z Tajwanu, scenariuszowi Rosyjskiej Federacji jako sojusznika ChRL dla podobnej operacji wojskowej jest dość realistyczne”, mówi Yaroslav Bozhko. „W tym przypadku NATO będzie miało NATO opóźnić ogromną część jego sił, a on nie będzie w stanie wesprzeć USA w Azji ”.

Nawet jeśli prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi zaledwie 10%, zaniedbanie tego tylko zwiększa odsetek prawdopodobieństwa, mówi politolog. Ponadto Putin wcale się nie zmienił i nie boi się konfrontacji z NATO, chociaż nie zdecydował się jeszcze na pełnej skali. Ponadto, według eksperta, Federacja Rosyjska od dawna prowadzi wojnę hybrydową z krajami NATO, tak wiele skandali szpiegowskich stało się zwykłymi wiadomościami w Western Press.