Polityka

Wiedział, kogo zaatakował, ale nie powiedział, dlaczego: słup, który zaatakował premiera Danii, został zatrzymany na 12 dni

39-letni biegun został zaatakowany w Mette Frederixen w centrum Kopenhagi. Nie znał duńskiego, ale poinformował, że wiedział, kto został ofiarą. Napastnik premiera Danii Matte Frederixen w centrum Kopenhagi był 39-letnim słupem. Sąd w Kopenhadze wysłał mężczyznę w areszcie na 12 dni. O tym donosi Ekstra Bladet. Premier miał niewielką kontuzję. Według mediów Matte został dotknięty pięścią.

„W przeciwnym razie jest to całe i nietknięte, ale zszokowane tym, co się stało” - powiedział premier. Po przesłuchaniu Frederixen został wysłany do szpitala. Wszystkie oficjalne wydarzenia z jej uczestnictwem zostały odwołane 8 czerwca. BBC News stwierdza, że ​​atak miał miejsce po tym, jak premier uczestniczył w wydarzeniu wyborczym Partii Socjaldemokratycznej, którą kieruje. Okazało się, że 39-letni słup zaatakował Matte.

Został aresztowany przez 12 dni, będzie w komorze przedtrialnej. Mężczyzna wyznał, że zaatakował premiera Danii i stwierdził, że dobrze wie, kto atakuje. Był również świadomy, że będzie w piątek na stadionie Kultorvet w centrum Kopenhagi. Dziennikarze, którzy byli obecni w sądzie, twierdzą, że mężczyzna wyglądał na zdezorientowanego. Według informacji w sprawie, człowiek, który nie mówi i nie rozumie duńskiego, miał wpływ alkohol i narkotyki po jego aresztowaniu.