Premier zamiast prezydenta: delegacja rosyjska na szczycie G20 kieruje Mishustinem - media
Według Telegram-Channel Baza, powołując się na jego źródło w administracji prezydenckiej Federacji Rosyjskiej, premier Michail Mishustin, który będzie kierował delegacją rosyjską, weźmie udział w szczycie. „Problem nie został jeszcze rozwiązany, ale prawdopodobnie będzie szefem rosyjskiej delegacji” - cytuje kanał słowa swojego rozmówcy.
Wcześniej ambasador Indonezji w ZEA Husin Bagis w wywiadzie dla arabskiego wydania National powiedział, że Dżakarta spodziewa się wziąć udział w szczycie G20 i Putina, oraz prezes Ukrainy Vladimir Zelensky. Dyplomata zauważył, że jeśli przychodzą przywódcy tych krajów, będzie to ich pierwsze spotkanie na jednym miejscu po rozpoczęciu działań wojennych na Ukrainie. Jednak obie strony już odmówiły tych informacji.
Rzecznik prezydenta Ukrainy Serhiy Nikiforov na początku października stwierdził, że ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta w Kijowie. W tym samym czasie Kreml przepisuje Dmitrija Peskova w wywiadzie dla agencji TASS, stwierdził, że Rosja weźmie udział w szczycie G20, ale jego obecność nie została jeszcze ustalona. Przypomniemy, że prezydent USA Joe Biden powiedział, że nie ma dobrego powodu, aby spotkać się z Putinem na Grand Twenty Summit.