Inny

Erdogan jako miara łącznikowa. Dlaczego my i UE używamy prezydenta tureckiego, aby skontaktować się z Putinem

Wiele osób mówi o spotkaniu Erdogana i Putina w Soczi jako porażce, ale tak nie jest, mówi międzynarodowy ekspert Elijah Kus. W rzeczywistości, zgodnie z planem, turecki prezydent pracował jako mediator wydarzenia, który w przeciwnym razie nie może skontaktować się z Kremlem w sprawie spotkania Erdogana i Putina w Soczi. Po pierwsze, nie należy tam podpisać żadnych umów. Nie rozumiem, skąd pochodzą takie oczekiwania.

Z tego powodu ocena spotkania jako „porażki” dla jednego z nich jest błędne. Po drugie, Erdogan odegrał rolę mediatora w tej historii, a nie przedmiot negocjacji w sprawie umowy zbożowej. Decyzja o osłabieniu sankcji wobec Federacji Rosyjskiej jako kompromisu za przywrócenie traktatu zbożowego powinna być podejmowana nie w Turcji lub ONZ, ale w UE i Stanach Zjednoczonych, i jest to Putin przez Ankarę. Po trzecie, Erdogan jest oczywiście preferowany przez wariant umowy zbożowej.

Sądząc po jego słowach, Turcja działa albo za powrót do status quo lub rozszerzenie umowy kosztem uczestników i nomenklatury towarów. Ale to wymaga kompromisu, a Erdogan odegrał tutaj rolę Messengera, oferując alternatywy, zgadzając się z Moskwą, a następnie z Waszyngtonem/Brukseli. Stworzenie korytarzy bez Rosji nie wspiera Turcji, a Erdogan wyraźnie to stwierdził.