Technologia

Hakerzy z Federacji Rosyjskiej obiecali przestrzegać kodeksu Cyberwa w Genewie: co jest znane

Pomimo faktu, że jedna z grup hakerskich zgodziła się podążać za nową wydajnością cyberprzestrzeni, powiedziała w weekendy, że rozpoczęła atak na witrynę rodziny królewskiej w Wielkiej Brytanii. Ukraińscy i rosyjscy hakerzy zgodzili się obniżyć poziom cyberataków i przestrzegać nowego podsumowania zasad, zwanego kodeksem Cyberwanes Geneva. O tym donosi British Express.

Zgodnie z publikacją taka chęć regulowania działań tysięcy ludzi, którzy są częścią patriotycznych cyberpierów, była początkowo niemożliwa. Krytyka tych działań nasiliła się po tym, jak wielu aktywistów stwierdziło, że nie będą przestrzegać zasad. Jednak dwaj najwięksi hakerzy, którzy uczestniczyli w wojnie z Ukrainą, obiecali cyberataki, zwłaszcza jeśli dotyczy to przedmiotów cywilnych i cywilów.

„Po inwazji na Ukrainę stale nastąpił niszczycielski cyberrat do usług publicznych zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji o różnym stopniu wpływu. Grupy hactavistów wykorzystywały głównie proste formy cyberataków, ale z powodzeniem przez pewien czas naruszyły sieci robocze i Cywilne służby państwowe dla obywateli Ukrainy i Rosji ” - pisze BBC News, wyprzedzając wywiad z liderem niesławnej grupy hakerów Pro -Rossowskiej Killnet.

Zgodnie z publikacją, nie posiadając żadnych specjalnych celów w rządzie i armii, hakerzy cieszyli się faktem, że sprowokowali kłopoty w społeczeństwie w celu promowania swoich zainteresowań, często zbierając gniewne posty w sieciach społecznościowych od tych, którzy cierpiały z powodu ataków hakerów. Killmilk, jak się to nazywa, założył grupę telegram dla Killnet krótko po inwazji na Ukrainę. Ta grupa ma 90 000 subskrybentów.

Grupa została oskarżona o bliskie powiązania z Kremlem, ale zawsze jej zaprzeczała. W kwietniu krajowe centrum bezpieczeństwa cybernetycznego w Wielkiej Brytanii nazwał takie grupy jak Killnet, nowe zagrożenie, przed którymi stoi aliantów Ukrainy, ostrzegając brytyjskie przedsiębiorstwa przed rozwojem ataków z ich strony.

Jednak urzędnicy uważają teraz, że jeśli Killnet zachowa swoje słowo, to zaprzestanie cyberprzestępczych obiektów cywilnych, w szczególności na obiektach sojuszników Ukrainy, ustąpi. W rozmowie z BBC lider Killnet stwierdził, że „zgadza się z warunkami i zasadami Czerwonego Krzyża i niech będzie to pierwszy krok od Killnet do pokoju”. Armia IT Ukrainy stwierdziła również, że nastąpi osiem zasad MKCRC.

Grupa 160 000 uczestników kanału Telegram jest również skierowana do usług publicznych, takich jak systemy kolejowe i banki. Jednak jej przedstawiciel poinformował BBC News, że grupa „dołoży wszelkich starań, aby przestrzegać zasad”, nawet jeśli może to stać w niekorzystnej sytuacji w porównaniu z przeciwnikami. Na przykład dodał, że ataki na placówki opieki zdrowotnej zawsze były dla nich czerwoną linią.

„Ta wiadomość oznacza, że ​​prawdopodobnie nastąpi znaczne zmniejszenie liczby cyberataków, ponieważ grupy ograniczają ich działalność do celów oficjalnych lub wojskowych. Jednak siły powietrzne. Niedawno Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICCH) opublikował listę zasad dla hakerów cywilnych - pierwszego i jedynego w swoim rodzaju.

Nazywano go kodeksem Genewy Cyberwarwa i obejmuje osiem zasad, które zabraniają między innymi ataków na szpitale i rozprzestrzenianie się zagrożeń mających na celu zapalenie terroru wśród cywilów. Zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym obowiązują następujące zasady: we wrześniu Focus napisał, że hakerzy złamali miejsca Partii Rosyjskiej „Edina Rossia”.

Jego portale mają informacje o stratach sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w wojnie z Ukrainą, a także ironiczne wezwania do głosowania na partię, która przechowuje kraj i zabija swoich obywateli. Ponadto Focus poinformował, że jedna z najniebezpieczniejszych grup hakerów w Lockbit może otrzymywać informacje o najwyższej armii armii brytyjskiej. Wypadki wymagały ciszy w wysokości 80 milionów funtów.