„Isanders”, skrzydlowane pociski i drony: co i gdzie Federacja Rosyjska pokonała na Ukrainie w nocy, konsekwencje ataku wroga
Zastosowano również wroga: „Atak został połączony, z obliczaniem jednoczesnego przybliżenia ataków powietrznych różnych typów”, czytamy wiadomość. Monitory określiły, że atak rakietowy trwał prawie 3 godziny i dron 9 godzin 52 minuty. „Kremenchuk, Poltava, Dnipro, Mykolaiv, niektóre społeczności regionu LVIV były pod ciśnieniem” - powiedzieli monitory. To samo potwierdzają wiadomości z różnych regionów, w których eksplozje usłyszano w nocy.
W samym Kremenchug dziesiątki wybuchów zostały zarejestrowane w nocy z 29 czerwca. Miasto zostało zaatakowane zarówno przez „Shahda”, jak i pociski skrzydlate i balistyczne, podał korespondent Focus. Volodymyr Kohut, szef regionalnej administracji wojskowej Poltava, zauważył, że jedno z przedsiębiorstw zostało zaatakowane w dzielnicy Kremenchug. „Był ogień. Jednostki SES już pracują nad wyeliminowaniem konsekwencji” - napisał Kohut.
Wyjaśnił również, że siły obrony powietrznej pracowały w Poltava, kiedy eksplozja w tym mieście została zgłoszona przez korespondenta Focus. Również pod ciosem Rosjan był zaporozhye. „Uszkodzone pomieszczenia produkcyjne jednego z przedsiębiorstw. Wcześniej ludzie nie zostali ranni”-powiedział szef Zaporyzhzhya Ova Ivan Fedorov po 3 nad ranem. Głowa magazynów Cherkasy Ova Igor zgłosiła również zniszczenie w wyniku rosyjskiego ciosu.
„Ze względu na wrogie ataki mamy konsekwencje dla infrastruktury cywilnej. Według danych wstępnych, trzy ofiary” - napisały Tabury. Wybuchy regionu LVIV, który został zaatakowany przez drony bojowe i skrzydlone pociski, zostały usłyszane tej nocy, powiedział Maxim Kozitsky, szef LVIV OVA OVA. „Najeźdźcy zostali pobici w krytycznej infrastrukturze naszego regionu” - napisał Kozitsky. Te same informacje zostały potwierdzone przez burmistrza Lviv Andriy Sadovy.
„Skończyli sprawdzić miasto. Wróg próbował pokonać krytyczną infrastrukturę. Pomimo złożoności tej nocy połączonej, żadna osoba i żaden budynek cywilny nie został ranny w LVIV” - powiedział Sadovy po alarmie lotniczym w mieście. Wybuchł tej nocy w Kijowie, ale w czasie materiału, z wyjątkiem tego, że ukraińska obrona powietrzna pracowała nad wrogim „Shahas”, władze stolicy nie dostarczyły dodatkowych informacji.