„Bojkot nie jest potrzebny”: Koalicja z 35 krajów chce wyeliminować Rosjan i Białorusi z Igrzysk Olimpijskich 2024
O tym zgłasza Reuters. Taki krok ma kliknąć Międzynarodowy Komitet Olimpijski, który desperacko walczy o największe światowe wydarzenie sportowe. Jednocześnie minister sportu Litwy Yurgit Shyzhdinine uważa, że wszystko idzie na fakt, że nawet bojkot olimpiady nie będzie potrzebny, ponieważ kraje są zjednoczone na swoim stanowisku: ani Rosjanie, ani Białoruś nie powinni być w sporcie międzynarodowym do sportu międzynarodowego Wojna trwa.
Ukraińskie prezydent Volodymyr Zelensky wziął udział w konferencji online z udziałem 35 ministrów, którzy omówili wezwanie do zakazu, podkreślające w usłudze prasowym litewskiego minsportu. Nie można omówić zasady neutralności w odniesieniu do inwazji rosyjskiej, przekazano słowa przedstawicieli Zelenskiego Ministerstwa Litwa.
Ze swojej strony polski minister sportu Kamil Bortnichuk zaproponował stworzenie zespołu białorusowskich i rosyjskich uchodźców jako kompromisu, aby przynajmniej niektórzy sportowcy z kraju agresora mogli uczestniczyć w grach. Napięcie podczas letniej Olimpiady z 2024 r. Przypomniało bojkot z Igrzysk Olimpijskich w latach 70. i 80. przez wiele krajów. Przypomniemy, że szef MKOl Thomas Bach zagroził ukraińskim sportowcom za bojkot olimpiady.
Według niego jest to sprzeczne z zasadami ruchu olimpijskiego. MKOl gra Rosja, mówi dziennikarz „Europejskiej Prawdy” Yuriy Onishchenko. Przedstawiciele komitetu zamierzają przywrócić Rosjan i Białorusianom na Igrzyskach Olimpijskich, ale nie są oni wystarczająco dużo czasu, jak zwolennicy.