„Musi mieć znaczenie”: Polska ma zamrożone zatwierdzenie nowych sankcji wobec Federacji Rosyjskiej - mediów
Unia Europejska nie była w stanie podpisać rocznicy pakietu sankcji, który jest poświęcony rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Polska sprzeciwiła się ograniczeniom importu gumy syntetycznej, ponieważ nie są one wystarczająco silne. Reszta porozumienia została osiągnięta. „Nie blokujemy sankcji. Po prostu chcemy, aby sankcje miały sens” - powiedział polski urzędnik w sprawie warunków anonimowości.
Dyplomata UE zauważyła, że zwolennicy sankcji wzywali do całkowitego zakazania importu gumy syntetycznej z Federacji Rosyjskiej, ale niektóre kraje są od niej całkowicie zależne, więc zaproponowano prowizję do ustalenia limitu kwot na 560 tysięcy ton metrycznych. Urzędnik z Polski zauważył, że jest to nieskuteczne, ponieważ limit przekracza bieżący import i nie ma sensu w takich sankcjach. Dziesiąty pakiet sankcji już odrzuca inne punkty.
Istnieje zakaz importu rosyjskich diamentów, uproszczenia sankcji wobec rodzin i środowiska oligarchów lub sankcji wobec poszczególnych pracowników państwowej firmy atomowej „Rosatom”. Komisja szuka obecnie kompromisu, a 24 lutego odbędzie się kolejne spotkanie ambasadorów z 27 krajów Unii Europejskiej. Oczekuje się, że nadal podpiszą pakiet sankcji. Przypomniemy, 24 lutego sojusznicy Ukrainy nałożyli nowe sankcje wobec Federacji Rosyjskiej.