Inny

Kharkiv Railroads z lotu ewakuacji: „W lokomotywach uderzył w fragment rakiety, ale przeprowadziliśmy się dalej”

NB nadal mówi o odważnych ludziach, którzy bronią Ukrainy na tymczasowo okupowanych terytoriach. Pierwszy materiał cyklu został poświęcony żółtej wstążce - ruchu oporu w regionie Kherson, który prowadzi walkę informacyjną z rosyjską propagandą w regionie.

Tym razem przeprowadzimy się do regionu Charkiv i przekazamy słowo kolei: Szef ucieczki Konstantin Guzeev i przywódca Olesia Leontiev, który od pierwszych dni wojny zostali usunięci z tymczasowo okupowanych terytoriów od pierwszych dni wojna. Seria materiałów wideo poświęcona jest projektowi zwycięstwa od agencji komunikacyjnej Gres Toodorchuk i Ukrzeliznytia.

Na siedmiu samochodach na trasach Kyiv-Uzhgorod i Zaporyzhzhia-Lviv umieszczają kody QR, które można krzyczeć i czytać na miejscu projektu z historiami Ukraińczyków, którzy heroicznie opierają się Rosjanom na tymczasowo zajmowanych terytoriach. Historie są uzupełniane ilustracjami autora na wagonach opartych na każdym z zajętych regionów stworzonych przez ukraińskich artystów dla wyselekcjonowanej Katie Taylor.

„Inne niebezpieczeństwa są przerażające, a ja dodaję siłę” Konstantin Guzeev pracuje na kolejce od dziewiętnastu lat. W ramach różnych tras podróżował prawie nie wszystkie Ukrainy, więc wie, co mieszkają na stacjach od LVIV do Charkiv. W zeszłym roku zakończyłem umowę. Nie wiem, czy wrócę do tej pracy, gdyby nie wojna.

W pierwszych dniach rosyjskiej inwazji widział w Internecie ogłoszenie, że Ukrzaliznytia szuka wolontariuszy do lotów ewakuacyjnych i zdał sobie sprawę, że nie mogę go w tym czasie zareagować. Na początku marca Konstantyn został mianowany szefem pociągu ewakuacyjnego Charkiv - Chernivtsi. Mężczyzna nigdy nie zapomnie zmartwionych pasażerów z czasowo zajętych miast i wiosek regionu Charkiv, które zostały zmuszone do opuszczenia domów.

Pomagając im usiąść w pociągu, starał się zachować spokój. Jestem przyzwyczajony do sytuacji niestandardowych. Kiedy ludzie panikują, ja, wręcz przeciwnie, zmobilizuję się. Zbierając drużynę lotniczą, Konstantin po raz pierwszy zwrócił się do lidera Olesia Leontieva. Z nią pracował nad wspólnymi trasami przez jeden rok: Olesya i ja rozumiemy siebie po pół słowa. Myślę, że taka koordynacja jest szczególnie ważna w ekstremalnych warunkach. Więc pracujemy.

Jestem odpowiedzialny za trasę pociągu i monitoruje bezpieczeństwo w wagonach. „Przed przybyciem pasażerowie nie pożegnali się, ale wymienili kontakty” w pierwszych dniach wojny Oles Leontiev pracował jako lider lotów ewakuacji z Zaporozhye. A 27 lutego wróciła na trasę Charkiv. Kiedy zatrzymaliśmy się na platformę Charkiv, widziałem rosyjskich bojowników tuż nad stacją. Wszyscy pochłonęli strach. Mężczyźni eskortowali kobiety i dzieci, płakali.

Ludzie naciskali, aby szybciej dostać się do wagonów. Oczywiście też się martwiłem. Ale w takich momentach nie mam prawa do emocji. Jeśli pasażerowie je zauważą, będą się jeszcze bardziej martwić. Więc zebrała się z myślami i podjęła pracę. Pomoc w sadzeniu, uspokojeni. Odejście z Charkiv było trudne. Wagony drżały z eksplozji, które zostały usłyszane w pobliżu.

W takich momentach Olesya wraz ze swoimi pasażerami leżał na podłodze i poprosił o poczekanie, aż wszystko ulegnie. Chwile wydawały się wieczności: nie mieliśmy czasu opuścić Kharka, gdy fragment rosyjskiej rakiety dostał się do lokomotywy. Pociąg zatrzymał się. Wiedziałem, co się stało, ale nie mogłem powiedzieć pasażerom. Powiedziała, że ​​wszystko jest w porządku i wkrótce pójdziemy. Tak się stało.

Dzięki profesjonalizmowi kolegów-Railroads nowa lokomotywa przybyła do nas za pół godziny i ruszyliśmy naprzód. Ale jeśli chodzi o strefę wojny, wagony ożyły. Byli pełne rozmów, śpiewając ukraińskie piosenki pod gitarą. I uśmiechy wróciły na twarz pasażerów. Przed wyjściem z pociągu ludzie nie pożegnali się, ale wymienili kontakty o dalsze komunikowanie się. Prawda jest taka, że ​​kłopoty jednoczy się.

„Zrobili to tak, jak musieli, ponieważ nie mogliby inaczej” z rzędu, Konstantin i Olesya pracowali nad ucieczkowymi lotami bez weekendów. To było trudne, często niebezpieczne. Ale cokolwiek się stanie, szef pociągu i dyrygent nie pozwolili emocjom w posiadanie siebie. Nadal prowadzili swoją działalność, która wydawała się codziennym życiem do 24 lutego, a potem stał się prawdziwym heroizmem.

Przypomniałem sobie 90-letnią babcię, która została ewakuowana z Charkiv po udarze z córką. Po drodze nieustannie powtarzała jedną frazę: „Nie będzie wojny”. Okazało się, że w latach czterdziestych babcia ta przeżyła okupację nazistowską. Nie mogła sobie wyobrazić, że wojna ponownie wejdzie do jej życia. W jednym z lotów ewakuowaliśmy dzieci niepełnosprawne. Dzieci musiały zostać wprowadzone do wagonów i zabrane po przybyciu.

Ich opiekunowie nadal piszą do mnie wiadomość ze słowami wdzięczności. Przyjemnie! Ale nie ma w tym nic niezwykłego. Zrobiłem tak, jak musiałem, ponieważ nie mogłem inaczej. W domu na Olesia i Konstantyna rodziny czekają. Wygląda na to, że bliscy martwią się o koleje bardziej niż dla siebie. Ale decydują się na uratowanie Ukraińców, ryzykując swoje życie, rozumieją. Mój mąż pracuje pocztą. Noś rozkaz i pomoc humanitarną pod piłkami. Jego praca nie różni się od mojej.

Dlatego rozumiemy i wspieramy się nawzajem. Mój ojciec ma 63 lata. Przez całe życie pracował jako kolej, kiedyś podróżował także po pociągach ewakuacyjnych. Dlatego nie miał żadnych pytań do mojej decyzji. Byłem przyzwyczajony do przyjmowania odpowiedzialności od dzieciństwa. Kiedy ktoś chciał mi coś narzucić, z dumą odpowiedziałem: nie potrzebuję tego! „Pociąg to najbardziej niezawodny transport podczas wojny” Konstantin Guzeev i Oles Leontiev nadal pracują razem.

Niedawno przeszli na lot do Odessy. Pasażerowie byli już przyzwyczajeni do realiów wojskowych i są znacznie spokojniejsi w przypadku wydarzeń, które były zszokowane w lutym. Myślę, że pociąg był i pozostaje najbardziej niezawodny transport w takich momentach. Tutaj będziesz karmiony, a oni się uspokoją i przyniosą ci tam, gdzie potrzebujesz. Żałuję, że po naszym zwycięstwie na kolei pojawił się lot miast chwały Ukrainy.