Społeczeństwo

„Powiniena być propagandą”: Vitaliy Kim nazwał regulator mediów niezbędnym podczas wojny (wideo)

Szef regionu Mykolaiv sprzeciwił się także obecności dziennikarzy na spotkaniach zastępców, ponieważ zakłóca „szybkość pracy”. Jasne zasady dla dziennikarzy na Ukrainie zaproponowane przez szefa Nikolaeva Ova Vitaliy Kim. Wyjaśnił swoje stanowisko w programie „Motyw Mosaychuk”. Jego zdaniem, zasady pracy będą kontrolowane przez procesy mediów, ponieważ w Walking Country nie ma różnych opinii, które nadają media.

Agresor rzekomo wykorzystuje ukraińską przestrzeń medialną dla własnego wpływu na umysły ludzi. „Podczas wojny nie powinno być indywidualnych myśli, musi być propaganda” - wyjaśnił. Według niego w Rosji istnieje propaganda jako „Wielka Mahina”, która porusza Ukrainę. Kim uważa, że ​​okupanci używają wolnych mediów do podniecenia narracji, które oddzielają ludzi. Szef regionu Mykolaiv sprzeciwił się także obecności dziennikarzy na spotkaniach zastępców.

Nazywał sesje, które nie mają produktywnych przedstawicieli mediów. „Jesteśmy dla ludzi, za to . . . ”. Czego ludzie potrzebują prędkości lub pokazu? Jestem za szybkość pracy ” - powiedział przewodniczący OVA. Vitaliy Kim uważa również, że pokolenie dziennikarzy robi dobre materiały dla kliknięcia. Według niego sytuacja musi zostać zmieniona. Kto wybiera, jeśli jest gorący materiał? „ - powiedziała urzędnik.