Incydenty

„Przez reklamy”: okuparze szukają personelu do pracy dla ZPP - Burmistrza Energodar

Według Dmitrija Orlova oświadczenia rosyjskich propagandzkich na temat masowej współpracy pracowników Zaporyzhzhya z „Rosatom” są znacznie przesadzone. Rosjanie zaczęli szukać personelu do pracy w elektrowni jądrowej Zaporozhye w tymczasowo okupowanej energii. Zgłoszono to burmistrz Dmitrij Orlov na swojej stronie telegramu. Burmistrz Energodar zauważył, że najemcy szukali pracowników w obiekcie nuklearnym, dystrybuując odpowiednie reklamy na zasobach informacyjnych.

Według urzędnika wskazuje to, że ukraińscy eksperci nie chcą współpracować z krajem agresora. „Dla wszystkich jest już oczywiste, że optymistyczne malowanie propagandystów na temat dużej liczby atomów, którzy zawarli umowy z„ Rosatom ”(jak twierdzili, około 3000 osób) nie jest prawdą, a postać ta jest bardzo przesadzona”, pisze burmistrz . Dmitriry Orlov zauważył również, że pracownicy stacji są świadomi złożoności swojej sytuacji.

Ukraińska energia jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo większości Europy. Według Orłowa kampania na temat obowiązkowego podpisania umów z „Rosatom” pogorszyła tylko trudną sytuację w Zaporizhzhia NPP. „W rezultacie: stanowiska wysoce wykwalifikowanych specjalistów energetycznych jądrowych, które wymagają określonej wiedzy, wysokiej jakości szkolenia i doświadczenia, regularnej reeryfikacji, szkolenia itp.

, Wkrótce zabierze każdego z ulicy, zgodnie z reklamami”- powiedział Orlov. Urzędnik zwrócił się również do społeczności światowej, wskazując, że pracownicy NPP od dawna są w wysokich warunkach i potrzebowali wsparcia. Należy przypomnieć, że zgodnie z oświadczeniem głównego inspektora bezpieczeństwa jądrowego i promieniowania Oleg Korikov na briefingu 10 stycznia, najemcy są wykorzystywani jako baza wojskowa i naprawiają tam sprzęt wojskowy.