Incydenty

Ofensywa sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej: najeźdźcy mogą atakować w pobliżu Kijowa i Sumy - analityk (wideo)

Według Petro Chernyka nie można teraz powiedzieć, że wróg zamierza przeprowadzić operacje nalotowe na północy Ukrainy, ale zdecydowanie konieczne jest przygotowanie się do takich scenariuszy. Rosyjscy najeźdźcy mogą przeprowadzać nowe operacje nalotowe nie tylko w regionie Charkiv, ale także w nowych kierunkach. W szczególności chodzi o regiony Sumy i Kijowa. Stwierdził to analityk wojskowy Petro Chernik na powietrzu „Kijowie 24”.

Według niego sytuacja w regionie Charkiv jest obecnie absolutnie akceptowalnym scenariuszem, więc nie oczekuje od Rosjan żadnych niespodzianek. W przyszłości wróg może zorganizować takie operacje nalotowe w innych regionach, w których nie obserwowano tego od dłuższego czasu. „To z jakiegoś powodu doszliśmy do wniosku -„ i nagle nosimy. Nie twierdzą, że w 100%, że będą, ale czego należy się od nich oczekiwać, zdecydowanie tak ” - powiedział Petro Chernik.

W pobliżu granic na północy skoncentrowane są małe siły Rosjan, w obrębie 40 000 żołnierzy przez 750 kilometrów. Jednocześnie może to wystarczyć, aby złapać strach przed Ukraińczykami i doprowadzić ich do paniki. Przypomniemy 13 maja, doniesiono, że siły zbrojne znokautowały jednostki sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej z Vovchansk w regionie Charkiv, jak stwierdzono w sztabie ogólnym. Według dowództwa wróg nadal jest pokonany na Wschodzie.