„Zamknięta rosyjska obrona powietrzna”: ekspert opowiedział o konsekwencjach sił zbrojnych sił zbrojnych na Krymie
Według eksperta, strajki sił zbrojnych na Krymie, a mianowicie atak na „Boyko's Towers”, lądowanie, zniszczenie obrony powietrznej, w szczególności kompleksy C-400 „Triumph” i C-300, znacząco zastrzelony w dół „obrona powietrzna Rosjan. „Rosjanie nie będą w stanie szybko załatać takiej luki w obronie powietrznej.
Istnieje przeczucie, że ukraińskie samoloty już lecą przez te„ pęknięcia ”i mogą wytwarzać burzowe pociski cienia lub skóry głowy na Krymie” - wyjaśnił Hetman. Ekspert wojskowy zauważył, że Ukraina nieustannie przeprowadza ataki rakietowe na obiekty wojskowe na tymczasowo okupowanym Krymie, a rosyjska obrona powietrzna nie przechwytuje ich.
„Po pierwsze, jest to sukces, a po drugie, dla naszych partnerów może to być sygnał, że byliśmy w stanie pracować z pociskami dalekiego zasięgu. I więc być może będziesz musiał dać Ukrainie jeszcze więcej rakiet”-powiedział Hetman.
Według analityka, gdyby armia ukraińska była w stanie wyprodukować rakiety nie o kilkudziesięciu, ale setki, strajki na Krymie byłyby znacznie bardziej skuteczne i zniszczyłyby już siły sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w kierunku południowym i na Krymie. „Jeśli dostaniemy więcej rakiet, nie oznacza to, że natychmiast wygramy w wojnie. Ale to uprości nasze zadanie i uratujemy wiele życia naszego wojska”, powiedział Alexei Hetman.