Inny

Krym jako „Grób” Putina. Co dzieje się w Kremlinie po udarowi

„Wojskowe i polityczne skutki sił zbrojnych sił zbrojnych na Krymie jest wyższy niż sukces propagandowy. Wersja wypadku rakietowego ognia lub samowystarczalności bazy powietrznej nie wytrzymuje żadnej krytyki”. Opinia. My. Z Ukrainy, od pierwszego dnia wojny, Focus nie przestał pracować przez minutę. Nasz zespół uważa obowiązek poinformowania czytelnika o tym, co się dzieje, zbierać i analizować fakty, oprzeć się wrogiej propagandzie.

Dzisiaj Focus potrzebuje wsparcia, aby kontynuować misję. Dziękuję za bycie z nami. Kreml nie znalazł siły, by przyznać, że cios dla największej rosyjskiej bazy lotniczej na Krymie był prawdopodobnie spowodowany przez siły zbrojne. Cała maszyna propagandowa Kremla wykonała szarpnięcie i rozmawiała o losowych eksplozjach na lotnisku Saki i minimalnych strat. A Ukraina nie nalegała w tym czasie na jego autorstwo, ale nie ukrywała „głębokiej satysfakcji” z wyniku.

Podczas gdy jest „wolny czas i siły”, Ukraińczycy z powodzeniem próbowali przenieść intensywne działania wojenne na Krym. Ale najważniejsze jest to, że ten wojskowy i polityczny efekt genialnej działalności na Krymie jest wyższy niż sukces propagandowy. Innymi słowy, na Krymie istnieje więcej korzyści politycznych i skutków w udanym handlu rakietą na Krymie na Ukrainę niż sukces wojskowy.

Powinno to być, ponieważ łatwiej jest powstrzymać tę straszną wojnę rosyjsko-bryraińską metodami politycznymi niż siły wojskowe. Putin i jego otoczenie w szoku. Pokonanie bazy powietrznej w SACS jest okropnym ciosem dla psychiki Putina i jego rosyjskiego obrazu superstronga, niezawodnego i mądrego władcy. Po raz pierwszy Ukrainie udało się „dotrzeć” do uczuć i mózgów przerażonych Rosjan, omijając potężną rosyjską propagandę Kremlina. To jest bardzo dobre.

Ale najważniejszy polityczny wpływ wpływu na Krym jest jeszcze przed nami. Teraz propaganda Kremla będzie bardzo trudna do zachowania wersji wypadku lub samego siebie bigoria bazy lotniczej, a „telewizja Rosja” nagle czuje, że Putin jest zdezorientowany i nie wie, jak bezpośrednio, nie pośrednio i pośrednio „odpowiedzieć” Ukraina.

Okazuje się, że Putin nie tylko opuścił swoją reakcję na strajk rakietowy na Krymie (przypadkowe eksplozje amunicji), ale nie ma środków i odwagi, by „odpowiedzieć”. Rosjanie zaczną podejrzewać cicho, że Putin, jako rosyjski przywódca, jest nadal wyjątkowy, ale już słaby i niemożliwy. Nie tylko nieautoryzował wojnę z Ukrainą, nie obliczając swoich sił i konsekwencji, ale nadal nie był w stanie chronić Rosjan przed tą wojną.

Okazało się, że Putin jest silny tylko w propagandzie rosyjskiej telewizji, a nie w życiu. Staje się jasne, że Putin jest bardzo osłabiony i nie ma już sytuacji i zarządzania krajem, w którym wprowadził katastroficzną wojnę z Ukrainą. Oraz słabego przywódcy politycznego Rosji, czy to króla, sekretarza generalnego czy prezydenta - zawsze uważano to za najsilniejszą wadę i przestępczość w Rosji.