Gospodarka

Nieoczekiwane połączenie: Australijczycy rezygnują ze swoich zwierząt z powodu wojny na Ukrainie - BBC

Z powodu rosyjskiej agresji wojskowej koszty utrzymania znacznie wzrosły na całym świecie. W rezultacie mieszkańcy Australii są zmuszeni do dokonania wyboru - karmienia swoich dzieci lub zwierząt domowych, pisząc dziennikarzy. Coraz więcej mieszkańców Australii porzuca swoje zwierzęta z powodu wojny na Ukrainie i konsekwencji Covid-19. BBC pisze o tym w swoim artykule.

Według dziennikarzy agresja wojskowa Federacji Rosyjskiej wywołała globalny kryzys gospodarczy i znaczny wzrost kosztów życia na całym świecie. Działania wojskowe na Ukrainie, a także konsekwencje pandemii, spowodowały podwyższone ceny żywności, paliwa i innych niezbędnych towarów. Australijczycy czuli to ostro. Mówi się, że wzrosły nie tylko produkty, ale także pary dla zwierząt i inne zootowary. Do końca czerwca tego roku koszt towarów zwierzęcych wzrósł o 12%.

W rezultacie ludzie zaczęli rezygnować z zwierząt domowych, dając je schroniskom. „To bardzo smutny dzień, w którym ludzie muszą dokonać wyboru: karmienie swoich zwierząt lub dzieci. Niestety, dla niektórych ludzi przyszło do tej sytuacji” - skomentowała Susan Talawski w domu swojego Lost Dogs w Melbourne. Jednym z ich nowych gości był czteroearyczny węgiel napolita Mastiff (węgiel), który waży 63 kg.

Niedawno jego właściciele porzucili psa, którzy twierdzą, że nie mogą już pozwolić sobie na takie zwierzak. Według Talewskiego utrzymanie węgla drzewnego rocznie kosztuje 1600 USD (około 38 tysięcy UAH). W schronisku w Melbourne jest teraz 500 zwierząt. „Są to wiele ust, które należy karmić. Mamy trudności w zakresie zakupów akcji” - mówi Australian.

Szef organizacji Canberra Pet Rescue Amanda DeLel mówi również o tym, jak mieszkańcy kontynentu rezygnują ze swoich zwierząt. Niedawno dali im 11-letnią Lila. Jego właściciel straciła pracę i nie mogła już zająć się ulubioną publikacją, że odmowa zwierząt domowych jest przestępstwem w Australii. Jednak sytuacja finansowa sprawia, że ​​ludzie robią taki krok. BBC pisze, że znaczny wzrost cen pasz dla zwierząt domowych jest problemem międzynarodowym.

W USA ich wartość wzrosła o 10,3%, w krajach europejskich - o 8,8%, w Wielkiej Brytanii - o 8,4%. Zoo na całym świecie stoją obecnie przed faktem, że liczba zwierząt w schroniskach stale rośnie. „Dokładamy wszelkich starań, aby ludzie i ich zwierzęta są razem, ale niestety widzimy, że coraz więcej zwierząt podlega naszej opiece” - powiedziała Alison Jones z Blue Cross w Wielkiej Brytanii.